Buspasy w mieście to konieczność

- W budżecie miasta na ten rok zapisano ok.1,9 mln zł na bus pasy. Na których ulicach powstaną?- Na drogach o łącznej długości ok. 6 km. Buspasy w dwóch kierunkach planowane są od skrzyżowania ul. Lwowskiej z al. Rejtana, przez Piłsudskiego do ronda Dmowskiego oraz od ronda Jana Pawła II do ronda Dmowskiego, przez całą Marszałkowską. Poprowadzone zostaną przez Cieplińskiego, Lisa-Kuli, Dąbrowskiego aż do skrzyżowania z Batalionów Chłopskich, Powstańców Warszawy i Podkarpacką.Natomiast buspasy tylko w jednym kierunku pobiegną Lubelską, w stronę ronda Jana Pawła II. Będą się zaczynały na wysokości skrzyżowania Wyzwolenia, Maczka i Lubelskiej. Wyznaczone zostaną również na części Warszawskiej, mniej więcej na wysokości Zespołu Szkół Samochodowych, przy zjeździe w stronę Wyzwolenia, aż do ronda Jana Pawła II.- Po co u nas kolejne buspasy?- Komunikacja publiczna ma dziś problem ze sprawnym poruszaniem się w centrum miasta, a autobusy przecież muszą tędy jeździć, bo dowożą ludzi do pracy, szkół... Nie da się inaczej usprawnić ruchu, jak przez wydzielenie pasów tylko dla autobusów. To także jeden z warunków uzyskania dofinansowania z UE dla inwestycji poprawiających płynność ruchu w mieście. Buspasy to część dużego programu. Specjaliści, także unijni, prowadzili mnóstwo badań i dowiedli, że dzięki niemu ruch będzie sprawniejszy. Ulice nie będą poszerzane, lecz buspasy zostaną wydzielone na istniejących drogach. To, czy na całej długości, wyjdzie z projektu organizacji ruchu, nad którym trwają prace. Wraz z pojawieniem się buspasów zmodernizowanych zostanie kilkanaście skrzyżowań z sygnalizacją. W niektórych miejscach wydzielone specjalne śluzy, dzięki którym autobus nie czeka w korku za samochodami, ale wjeżdża na dodatkowe pole przed skrzyżowaniem i jest na nim obsługiwany w pierwszej kolejności.