Tunel albo wiadukt połączy ulice

Koncepcje różnią się przebiegiem trasy oraz rozwiązaniem przejazdu przez tory kolejowe. Droga ma być gotowa do 2009 roku.

Architekci, którzy wygrali przetarg na przygotowanie koncepcji budowy przedstawili miejskim urzędnikom cztery możliwości. Różnice polegają głównie na przebiegu trasy. Nie to jest jednak najważniejsze.

Wiadukt albo tunel

- Ponieważ droga będzie przecinać tory kolejowe, musimy wybrać najlepsze rozwiązanie ich przecięcia - mówi Tadeusz Kuśnierz, dyr. Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie. - Projektanci proponują dwie opcje. Jedna z nich to wiadukt, druga tunel. W przypadku tej drugiej propozycji sprawa jest jednak o tyle trudna, że miejsce, w którym mielibyśmy go wybudować to teren zalewowy. Dlatego trzeba by go dobrze zabezpieczyć przed ewentualnym zalaniem.

[obrazek2] Wersja z tunelemPonieważ droga w przyszłości ma połączyć się z ul. Rejtana, drogowcy chcą, aby była do niej podobna. Dlatego ma mieć cztery pasy ruchu, chodnik i ścieżkę rowerową.

Pieniądze da Unia?

W tym tygodniu do Urzędu Miasta wpłyną ostateczne koncepcje budowy, uwzględniające trudne warunki geologiczne terenu i uwagi, jakie do pierwszych koncepcji, mieli drogowcy.

- Wówczas dowiemy się także, ile droga będzie kosztowała. Kosztorys jest konieczny, bo bez niego nie moglibyśmy zacząć starań o unijne pieniądze na budowę - mówi dyr. Kuśnierz.

Wniosek o dofinansowanie budowy z programów Unii Europejskiej miasto złoży podczas najbliższego naboru, we wrześniu. Jeśli prace rozpoczną się zgodnie z planem, czyli w 2008 roku, trasą wzdłuż Wisłoka pojedziemy już w roku 2009.