Zatoka parkingowa przy drodze wojewódzkiej Krosno-Lutcza (naprzeciwko wejścia do rezerwatu) mieści tylko kilka samochodów. Można zostawić auto na dalej położnych parkingach, ale zmotoryzowani miłośnicy zwiedzania rezerwatu robią to niechętnie. Większość zatrzymuje się przy krętej drodze. Nie pomagają apele władz gminy Korczyna, że takie zachowanie nie służy bezpieczeństwu: ani samych turystów, ani mieszkańców, ani kierowców jadących tym odcinkiem drogi wojewódzkiej, przebiegającej przez Czarnorzecko-Strzyżowski Park Krajobrazowy.
- Pierwszym „grzechem” zmotoryzowanych gości rezerwatu jest nagminne lekceważenie znaków drogowych, wskazujących miejsca właściwe do parkowania. Kierowcy w sposób rażący naruszają przepisy, parkując samochody w miejscach nie tylko niedozwolonych, ale i szczególnie niebezpiecznych - mówi Katarzyna Urbanek, zastępczyni wójta gm. Korczyna.
Beztroskie pozostawianie samochodów na wąskiej drodze sprawia, że problem z przejazdem mogą mieć karetki czy wozy strażackie.
- Wzmożony ruch pieszy na ostrym zakręcie może doprowadzić w każdej chwili do poważnego wypadku - dodaje Katarzyna Urbanek.
Bezpłatne parkingi są puste
Władze gminy ubolewają nam tym, że zmotoryzowani turyści stwarzają niebezpieczne sytuacje, parkując tuż przy rezerwacie, podczas gdy w Czarnorzekach nie brakuje odpowiednich do tego darmowych miejsc parkingowych: np. przy Domu Ludowym i przy kościele parafialnym (w sąsiedztwie boiska). Kierują do nich tablice umieszczone prze drodze.
- Sprzed Domu Ludowego do rezerwatu dojść można nowym, wygodnym chodnikiem. Z kolei z parkingu głównego do „Prządek” prowadzą oznakowane ścieżki turystyczne – przejście nimi zajmuje około 10 minut - mówi Katarzyna Urbanek.
Policjanci z posterunku w Korczynie zapowiadają, że będą reagować na naruszanie obowiązujących przepisów – w tym przypadku zakazu zatrzymywania się oraz przekraczania ciągłej linii krawędziowej. Przypominają, że są to wykroczenia zagrożone karą grzywny i punktami karnymi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?