Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdza "Rakiet" padła już na inaugurację. Rockets - Tytani 0:21

ck
Rzeszów Rockets przegrali z Tytanami Lublin 0:21.
Rzeszów Rockets przegrali z Tytanami Lublin 0:21. Krzysztof Kapica
2 liga futbolu amerykańskiego. Rzeszów Rockets pierwszy raz od założenia klubu przeżyli gorycz porażki przed własną publicznością. Boisko w Rzeszowie odczarowali na otwarcie sezonu Tytani Lublin.

Na inaugurację sezonu niespodzianki nie było - Rakiety nie uporały się z ekspierwszoligowcem z Lublina. Rzeszowianie mieli momenty niezłej gry, ale na tak doświadczonego rywala to było stanowczo za mało.

Nie mająca już w swoich szeregach Josha Rossa rzeszowska ofensywa nie potrafiła zdezorganizować obrony Tytanów. W poczynaniach Rockets dużo było nerwowości i niedokładności. Lublinianie chwilami też się jednak gubili i na początku wydawało się, że są do ogrania. Nasi w defensywie trzymali poziom, ale w drugiej kwarcie przytrafił im się błąd, piłkę przejął Paweł Burył i dobiegł z nią do pola punktowego Rakiet. Od tej pory goście przejęli kontrolę nad meczem. Uzyskali jeszcze dwa przyłożenia, a ponadto zaliczyli celnego field goala.

Dwie minuty przed końcem spotkania spory dystans przemierzył z piłką Jakub Chlebica, ale i ten zryw nie przyniósł gospodarzom punktów.

W 2 lidze futbolu amerykańskiego występuje także zespół Aviators Mielec. Mielczanie 1 lipca zagrają w stolicy z drużyną Crusaders.

RZESZÓW ROCKETS - TYTANI LUBLIN 0:21

Kwarty: 0-0, 0-6, 0-9, 0-6

Rockets: Kwoka, Ciupak, Sapiński, Abramczyk, Tittinger, Stawicki, Łysakowski, Tabaka, Kopeć, Ślęzak, Korecki, Przywara, Szczepański, Lampart, Buksa, Filip, Gajzler, Kawalec, Karnat, Pazdan, Forysiak, Łuczyk, Kuc, Krawczyk, Bonarek, Wróbel, Kusaj, Pilawa, Bal, Krawiec, Kalandyk, Sówka, Gubernat, Anasiewicz, Stawowy, Kaproń, Sobczak, Majkut, Chlebica, Kudła, Ligas.

Sędzia główny: Kacper Karaś. Widzów 300.

Michał Tittinger, zawodnik Rockets:
Z tak trudnym, wymagającym przeciwnikiem nasza obrona spisywała się bardzo dobrze, szczególnie na początku meczu - miała przechwyty, dawała nam szanse na zdobywanie punktów. Zabrakło zdecydowania w poczynaniach ofensywy. Nie funkcjonowała gra biegowa, a jeśli tak się dzieje, to trudno też wyegzekwować grę podaniową. Mark Kwoka przez parę lat nie był pierwszym rozgrywającym, dlatego potrzebuje trochę czasu, żeby okrzepnąć, poczuć się pewniej na linii wznowienia.

ZOBACZ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24