Pierwsze klapsy obsypanego nagrodami "Wesela" padły właśnie w Bieszczadach, w okolicach Komańczy i Rzepedzi. Akcję filmu 44-letni Smarzowski (który pochodzi z Jedlicza k. Krosna) osadził w podkarpackich realiach, ale film, poza kadrami plenerowymi, nakręcił pod Warszawą - jak tłumaczył, przede wszystkim ze względów finansowych.
Już trzy lata temu, gdy rozmawialiśmy z reżyserem, jeszcze przed premierą "Wesela", zdradził nam, że chciałby na dłużej wrócić z kamerą w rodzinne strony.
- Mam gotowy scenariusz i obsadę aktorską do kameralnej historii "Dom zły". Ten film planuję nakręcić właśnie w Bieszczadach - powiedział w wywiadzie dla portalu nowiny24.pl.
Wczoraj reżyser oficjalnie potwierdził plany realizacji filmu. "Dom Zły", podobnie jak "Wesele", będzie tragikomedią. 44-letni Smarzowski w filmie wraca do czasów swojej wczesnej młodości. Akcja będzie toczyć się w dwóch planach czasowych i złożą się na nią dwa przeplatające się wątki.
Pierwszy to opowieść o pewnej burzliwej nocy w Bieszczadach, z 1978 roku roku, gdy w życiu trzech osób wydarzy się coś niezwykłego. Drugi rozgrywa się w 1982 roku, gdy zorganizowana zostaje wizja lokalna w celu wyjaśnienia zdarzeń sprzed czterech lat.
W "Domu złym" zagra m.in. Marian Dziędziel, odtwórca roli głównego bohatera (ojca panny młodej) w "Weselu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział