Ty też możesz podziękować podkarpackim pielęgniarkom za ich codzienną pracę i poświęcenie dla pacjentów

Ktoś przebił pielęgniarce opony w samochodzie. Bo pracuje w szpitalu zakaźnym i roznosi zarazę. Jakiś komitet klatkowy napisał do współmieszkanki na klatce, pielęgniarki, list, w którym uprzejmie prosi o wyniesienie się pielęgniarki z domu, dopóki Covid-19 nie odpuści. Bo może przywlec zarazę. Jeszcze inna pielęgniarka żali się, że gdy wchodzi do sklepu po bułki, traktowana jest jak trędowata. Personel sklepu i znający ją klienci dają jej do zrozumienia, by robiła zakupy w innym miejscu.

To tylko kilka przykładów stygmatyzowania ludzi, którzy od wielu tygodni walczą na pierwszej linii frontu o nasze zdrowie i życie. To pielęgniarki, ale też lekarze, ratownicy medyczni, laboranci, salowe. Ratując nasze zdrowie i życie, ryzykują zdrowiem i życiem swoim i swoich najbliższych.

„Jaką masz gwarancję, czy za chwilę nie złamiesz nogi i kto będzie Cię składał i pielęgnował, jak nie właśnie ta pielęgniarka, którą wyganiasz ze sklepu?” – pyta w liście do naszej redakcji pani Ela. I prosi, by przeciwstawić się fali hejtu, która wylewa się w Internecie na pielęgniarki, lekarzy, ratowników medycznych, całą służbę zdrowia.

- 12 maja Dzień Pielęgniarki, wesprzyjmy nasze pielęgniarki, podziękujmy im za codzienną pracę i poświęcenie – apeluje Jerzy Cypryś, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

Drogie pielęgniarki, jesteśmy z wami! Dziękujemy wam za codzienną pracę i poświęcenie. Czujemy się bezpiecznie pod waszą opieką. Wiemy, że zawsze możemy liczyć na waszą pomoc. Życzymy dużo zdrowia i bezgranicznej wdzięczności pacjentów.

ZOBACZ TEŻ: Pielęgniarki - prawdziwe bohaterki. Jak w tej sytuacji odnajdują się rodziny pracowników służby zdrowia?