To już kolejna próba odwołania rektora. O godz. 14 na teren uczelni miał wejść nowy rektor w towarzystwie prezesa spółki. Drogę zastawili im ochroniarze, wynajęci przez szkołę.
- Proszę zapytać, czy rektor będzie z nami rozmawiał - zwrócił się do ochrony Zbigniew Stachowski.
Po kilku minutach przyszła odpowiedź: - Rektor kazał zaczekać.
Po kolejnych kilkunastu minutach oczekiwania dziennikarze weszli do rektora. Ich ochrona wpuściła.
- Nie ma sensu dzisiaj przejmować władzy, bo władzą jest tu Senat - stwierdził rektor Żelazny. - To on podejmuje decyzje. Miejsce panów Stachowskiego i Szczepańskiego jest za drzwiami.
Pytany o powody odwołania go z funkcji rektora, Walter Żelazny odpowiedział: - Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze, które chce się wyrwać z tej uczelni. Ja na to nie pozwolę. Dzisiaj żadnych rozmów nie będzie.
- To kolejny przykład, że rektor nas lekceważy - skomentował Kazimierz Szczepański. - Nie będziemy się awanturować, tylko po konsultacji z prawnikiem podejmiemy kroki prawne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!