- W meczu z Ruchem przyszło nam grać jakby przeciwko dwóm drużynom - usprawiedliwia przegraną swego zespołu trener Jaroslavii, Mirosław Sanecki. - Do tej drużyny przeszło bowiem kilka piłkarek z chorzowskiego AKS-u, który wycofał się z rozgrywek. Dopóki naszym dziewczynom, odczuwającym jeszcze skutki kontuzji, starczyło sił, dopóty nawiązywały z Ruchem równorzędną walkę. Po przerwie nie potrafiły już skutecznie się przeciwstawić rywalkom, popełniały błędy w ataku i obronie i przegrały ten bardzo ważny dla nas mecz.
Jaroslavia jest przedostatnia w tabeli, ma nadal dziewięć punktów - tyle, co Ruch, który jednak wyprzedził ją o jedno miejsce dzięki korzystniejszemu bilansowi spotkań. Cień nadziei na pozostanie w ekstraklasie ma także jeszcze ostatni w tabeli Łącznościowiec Szczecin, który niespodziewanie wygrał z Jelfą Jelenia Góra i ma sześć "oczek" oraz dwa mecze do rozegrania.
Ruch zmierzy się jeszcze na wyjeździe z Kolporterem Kielce i u siebie z Natą Gdańsk, Łącznościowiec - z Sośnicą w Gliwicach i przed własną widownią z Piotrkowią, a Jaroslavii pozostał tylko jeden mecz, 11 maja w Kielcach. Wiele, a może już wszystko, w sprawie spadku z ekstraklasy wyjaśni się po przedostatniej kolejce (4-5 maja). Jeśli Ruch wygra, Jaroslavii przyjdzie pożegnać się z tą ligą. W przypadku przegranej chorzowianek cień nadziei jarosławianek pozostanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA