Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko i aż punkt

Tomasz Ryzner
Hetman okazał się drużyną lepszą, niż się spodziewaną. Piłkarze Resovii ciągle czuli na plecach oddech graczy z Zamościa. Na zdjęciu w akcji Konrad Domoń, defensywny pomocnik rzeszowian.
Hetman okazał się drużyną lepszą, niż się spodziewaną. Piłkarze Resovii ciągle czuli na plecach oddech graczy z Zamościa. Na zdjęciu w akcji Konrad Domoń, defensywny pomocnik rzeszowian. KRYSTYNA BARANOWSKA
Po trzech latach przerwy, Resovia znów zagrała w trzeciej lidze. Inauguracja na stadionie przy Wyspiańskiego nie wypadła zbyt okazale.

Obie drużyny nie miały po meczu pełnej satysfakcji, ale to Hetman był lepszy, dlatego jego piłkarze bardziej pluli sobie w brodę. Zamościanie okazali się zespołem zgranym, wybieganym, nie czekali na ruch rywala.

Obrońcy Resovii mieli od początku pole do popisu. Sprawowali się nieźle. Piłka jednak rzadko i krótko gościła na połowie gości, bo poddani presingowi rzeszowscy pomocnicy nie potrafili wymienić kilku podań (Artura Zielińskiego miało na oku aż trzech graczy: Kiema, Kasperek i Margol). Tym samym napastnicy nie dostawali przed przerwą sensownych podań.

Niesamowity... kop Kasperka

Hetman postraszył Marcina Pietrykę pierwszy raz w 7. min, gdy Tomasz Łuczywek huknął z wolnego (35 metrów). Trzy minuty później trybuny zamarły. Stojący przy linii autowej blisko środka boiska Marcin Kasperek popisał się uderzeniem, przypominającym przymiarkę kickera w futbolu amerykańskim. Piłka wysokim lobem leciała prosto w okolice okienka "na długim słupku", cofający się Pietryka z trudem jej dosięgnął i skierował na poprzeczkę.

Dopiero w 25. min interweniował Marek Baranowski - wyłapał na raty chytrą centrę Kamila Walaszczyka. W 29. min Wiesław Kozubek posłał bombę z 40 metrów, ale piłka minęła słupek.

Resovia nie poszła za ciosem i golkiper gości przez ostatni kwadrans miał spokój. Za to w 44. Tomasz Margol niczym Brazylijczyk w ogromnym tłoku, na kilku metrach okiwał dwóch obrońców, piłka trafiła do Andrzeja Wachowicza, którego uderzenie zdołał na szczęście zablokować Jarosław Mita.

Trochę lepiej

Po zmianie stron Resovia trochę się poprawiła. Kłopoty z płynnością gry miała nadal, ale Hetman nie zdobywał terenu już tak łatwo. Nadal jednak był groźny. W 52. min po rozegraniu wolnego przed Pietryka wyrósł Margol, tyle że nie opanował piłki.

Od 55 min zaczął się najlepszy, kilkunastominutowy okres gry Resovii. Czasem po przemyślanych, czasem po przypadkowych zagraniach, pod bramką Hetmana robiło się gorąco. Brakowało jednak zimnej krwi, ostatniego podania. Najmocniej golem zapachniało w 67. min, gdy do Konrada Domonia podawał Sławomir Przybyła. Obrońcy Hetmana w ostatniej chwili zażegali niebezpieczeństwo.

"Bilu" dużo szarpał

Ostatnie 20 minut to wyrównana gra, w której obie strony wyprowadziły wiele kontr,. W Resovii dwoił się i troił Maciej Biliński, w Hetmanie trudny do zatrzymania był Kamil Sawa. Ten drugi wykonał w 81. min świetny rajd, podał wzdłuż 5 metra, jednak Ireneusz Baran minął się z piłką. Biliński kilka razy uderzał z kąta, potem wypalił sprzed szesnastki (84) i piłka o centymetry minęła poprzeczkę.

Jeszcze w końcówce Łukasz Bąk dostał fajną piłkę przed polem karnym. Miał czas i miejsce, ale zamiast "pociągnąć" parę metrów lub wykonać prostopadłe podanie do "Bila", oddał z miejsca strzał rozpaczy, który kibice komentowali, nie przebierając w słowach.
RESOVIA - HETMAN ZAMOŚĆ 0-0
RESOVIA:
Pietryka 7 - Mita 6, Kozubek 6, Bogacz 5, Polak 5 - Przybyła 4 (76. Pydych), Domoń 5, Zieliński 4, Walaszczyk 4 (74. Grabowski) - Hajduk 3 (46. Biliński 5), Mazurkiewicz 4 (61. Bąk).

HETMAN: Baranowski 6 - Sękowski 6, Wachowicz 6, Pastuszka 6, Bartos 5 - Cieciura 5, Kiema 7, Kasperek 6 (70. Baran), Łuczywek 6 - Margol 6, Jaworski 4 (51. Sawa 5).

SĘDZIOWAŁ: Robert Jachura (Kraków). ŻÓŁTE KARTKI: Mazurkiewicz, Biliński - Cieciura, Kiema. WIDZÓW ok. 1500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24