Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiąc osób z powiatu mieleckiego pracuje na wyspie Jersey

Agata Dziekan-Łanucha
Ireneusz Drzewiecki, wiceprezes Mieleckiej Agencji Rozwoju Regionalnego pokazuje broszurkę wydawana przez Jersey Farmers Union (Związek Farmerów na Jersey) prezentującą ich działalność. Nowi pracownicy poznają z niej swoich pracodawców.
Ireneusz Drzewiecki, wiceprezes Mieleckiej Agencji Rozwoju Regionalnego pokazuje broszurkę wydawana przez Jersey Farmers Union (Związek Farmerów na Jersey) prezentującą ich działalność. Nowi pracownicy poznają z niej swoich pracodawców. Fot. Agata Dziekan-Łanucha
Jakub Mądziel z podmieleckiego Piątkowca w kraju jest tylko dwa miesiące w roku. W pozostałych razem z żoną pracuje na angielskiej wyspie Jersey. Podobnych osób z powiatu mieleckiego jest na wyspie około tysiąca.

Mieszkańcy powiatu dorabiają się na angielskiej wyspie

Ludzie za pieniądze zarobione u tamtejszych farmerów budują w kraju domy.
Jakub Mądziel nie ma czasu na długie telefoniczne rozmowy. Niedawno awansował i u farmera, u którego pracuje od lat, kieruje większą grupą ludzi zajmującą się sadzeniem ziemniaków. A pracy jest dużo. Bo to właśnie sezon na te uprawy.

- Razem z żoną przyjechaliśmy tutaj po raz pierwszy osiem lat temu. W Polsce jesteśmy tylko w sierpniu, wrześniu i na Boże Narodzenie - opowiada mieszkaniec Piątkowca.

Żona pana Jakuba pracuje w biurze u tego samego farmera. Do Polski nie zamierzają na razie wracać, chociaż w swojej wiosce wybudowali piękny dom. To z myślą o dalszej przyszłości.

Wyjazdy mieszkańców naszego regionu na angielską wyspę zapoczątkowała Mielecka Agencja Rozwoju Regionalnego. W 1999 roku zajęła się pośrednictwem pracy między bezrobotnymi w powiecie, a Związkiem Farmerów na wyspie poszukujących ludzi do pracy na roli. Rok później wysłała pierwszych ludzi. Od tego czasu na każdy sezon jechało do pracy kilkaset osób.

Po 1 maja 2004, kiedy Polska znalazła się w Unii Europejskiej i pracownikom z kraju nie były już potrzebne zezwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii, mieszkańcy regionu zaczęli wyjeżdżać na Jersey na własną rękę.

Ireneusz Drzewiecki, wiceprezes agencji ocenia, że obecnie jest ich tam około tysiąca. Stanowią 80 procent wszystkich Polaków pracujących na wyspie. Pracownicy z powiatu mieleckiego zadomowili się na Jersey, nawiązali kontakty z pracodawcami i są bardzo chwaleni za rzetelną pracę.
Ludzie pracują nie tylko w rolnictwie. Wyspa jest też znana z walorów turystycznych, dlatego polscy pracownicy stanowią też sporą grupę zatrudnioną w hotelarstwie.
Na Jersey wyjeżdżają zwykle małżeństwa, często z dziećmi. Niektórzy próbują tam układać sobie życie, chociaż sporo jednak planuje wrócić do kraju. Dlatego swoje oszczędności lokują najczęściej w budowane w kraju domy.

Agencja nadal pośredniczy w poszukiwaniu dla angielskich farmerów pracowników. Ale teraz farmerzy nie potrzebują już zbyt wielu nowych ludzi. W zeszłym roku agencja miała oferty pracy dla około 60 osób, w tym roku dla 35.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24