Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uboczne skutki Covid-19. Starsi ludzie siedzą sami zamknięci w domu

Józef Lonczak
Józef Lonczak
Archiwum DOM
Koronawirus Covid-19 wywołuje tyle emocji i sprzecznych opinii, że w ich natłoku zapominamy o seniorach. Przecież ludzie tracą pracę, zarobki, a starsi jak zachorują na Covid-19 to częściej umierają niż młodzi… Dlatego seniorom zaleca się siedzieć w domu i czekać… Aż się pandemia skończy? Więc seniorzy siedzą w domu samotnie, nie wychodzą, czekają i myślą. Te rozmyślania samotnych ludzi w izolacji są z stresujące, a my możemy im czasem łatwo pomóc.

Z najnowszego badania opinii przeprowadzonego przez Fundusz Hipoteczny DOM, wynika, że aż 50 proc. osób starszych przyznało, że w obecnych czasach żyje im się gorzej niż kiedyś.

Blisko 30 proc. ankietowanych nie widzi różnicy w poziomie życia, natomiast pozostali nie mieli zdania lub uważali, że warunki bytowe poprawiły się względem lat poprzednich. Około 20 proc. seniorów za przyczynę pogorszenia poziomu życia uważa sytuację epidemiologiczną, która opanowała Polskę i inne kraje. Także 20 proc. narzeka na podwyżki, a kolejne 20 proc. osób starszych podkreśla, że w obecnej sytuacji coraz trudniej dostać się do lekarza lub na rehabilitację.

Czują się wykluczeni społecznie

Jak wiemy, jednym z obostrzeń, wprowadzonych przez rząd w związku z koronawirusem, jest nakaz pozostawania w domach dla osób po 70. roku życia. Dozwolono wychodzić tylko w uzasadnionych przypadkach np. na zakupy, do lekarza lub kościoła.

Nic dziwnego, że coraz większa liczba seniorów twierdziła, że czuje się zamknięta we własnym domu. Ich zdaniem wraz z przekroczeniem pewnego wieku oraz z nieuchronnie nadchodzącą starością dotyka ich wykluczenie społeczne. A gdy do tego wykluczenia dołoży się pandemię i przymusową izolację, to sytuacja staje się jeszcze trudniejsza.

– Uruchomiliśmy infolinię na czas pandemii i pomagamy seniorom w zorganizowaniu zakupów i innych sprawunkach np. wynoszeniu śmieci czy wyprowadzaniu psa. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i mamy wiedzę na temat nastrojów społecznych w tej grupie. Wielu seniorów porównuje przymusową izolację i uczucia z nią związane do samotności, zagubienia oraz wykluczenia społecznego, które stają się elementem życia na starość. Osoby starsze, które żyły dotychczas aktywnie, nie mogą pogodzić się z tym, że ktoś chcę tę aktywność ograniczyć. Boją się „zatrzymać” w obawie, że już nigdy nie wrócą do aktywnego życia sprzed pandemii. Z kolei te osoby, które przed przymusową izolacją były samotne i nie prowadziły aktywnego, czy towarzyskiego życia podkreślają, że niewiele się u nich zmieniło. Twierdzą, że cała starość jest jak jedna wielka izolacja. Podkreślają, że mają poczucie, że teraz ktoś ich przynajmniej rozumie, bo młodsze pokolenia zaznały podobnej izolacji – tłumaczy Robert Majkowski, prezes Funduszu Hipotecznego DOM.

Całkiem sporo obaw

O problemach ludzi pozostających w izolacji zaczęli alarmować też psychiatrzy. Aby przeciwdziałać negatywnym zjawiskom zareagował też rząd. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zainicjowało działania w ramach Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów.

Także premier Morawiecki apelował, aby w czasie pandemii zadbać o seniorów, którzy są najbardziej narażeni na ciężki przebieg zakażenia korona wirusem Zmobilizowano ośrodki pomocy społecznej także na całym Podkarpaciu. Do pomocy w robieniu zakupów, czy wyprowadzania psa zaczęli się zgłaszać harcerze i wolontariusze.

To oczywiście nie zmienia faktu, że starsi samotni ludzie potrzebują też zwykłego kontaktu, a to możemy zrobić nawet telefonicznie.

Wracając do omawianych badań, to ponad 43 proc. seniorów obawia się – w związku z sytuacją epidemiologiczną – o zdrowie swoje i bliskich. Emeryci mają świadomość, że służba zdrowia jest niewydolna.

Blisko 50 proc. nie ma najlepszego zdania o teleporadach lekarskich uznając je za zły pomysł, a 20 proc. podkreśla, że woli załatwiać sprawy zdrowotne podczas osobistej wizyty.

Nieco mniejsza część seniorów, bo 15 proc. obawia się pogorszenia swojej sytuacji finansowej, a co dziesiąty ankietowany boi się kolejnych obostrzeń związanych z pandemią.

– Jest i optymistyczny akcent naszego badania. Blisko 30 proc. ankietowanych przyznaje, że co ma być to będzie, a z każdą sytuacją można się pogodzić, a przynajmniej można się do niej przyzwyczaić. Ci ankietowani nie obawiają się ani pandemii ani jej skutków podkreślając, że i tak nie mają na to wpływu. Jednak na samotność i wykluczenie społeczne każdy ma jakiś wpływ i warto to osobom starszym uświadamiać – podsumowuje Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24