Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuria decyzji nie zmieni. Odwołany proboszcz z Kazimierzy Wielkiej nie wróci na parafię

Paulina BARAN
7 sierpnia wierni protestowali pod kurią w Kielcach.
7 sierpnia wierni protestowali pod kurią w Kielcach. Aleksander Piekarski
Trwa ostry konflikt między Biskupem Kieleckim a wiernymi z parafii Miłosierdzia Bożego w Kazimierzy Wielkiej. Ostatnio obie strony wystosowały listy.

Przypomnijmy: Wierni z Kazimierzy Wielkiej nie mogli pogodzić się z decyzją ordynariusza diecezji kieleckiej księdza biskupa Kazimierza Ryczana, który odwołał proboszcza Mariana Jakubowskiego, kierującego parafią Miłosierdzia Bożego przez 20 lat, od początku jej istnienia. W związku z tą decyzją parafianie zaprotestowali. Najpierw w Kazimierzy Wielkiej, później 7 sierpnia, przed Kielecką Kurią Diecezjalną.

WALCZĄ NADAL

Mimo, że wtedy nikt z kurii nawet nie spotkał się z demonstrantami, nikt nawet do nich nie wyszedł, wierni nadal walczą o powrót proboszcza. Napisali list otwarty w którym zarzucają kurii że przez ignorancję obdarła z wartości swoich wiernych, a przez to wiele ludzi odchodzi od kościoła.

W liście otwartym Parafialnego Komitetu Poparcia księdza Mariana Jakubowskiego czytamy: "(…)Dla większości z nas Wiernych doświadczenie dialogu z Kurią Kielecką stało się traumą - kompletnie bowiem niezrozumiałym jest, aby instytucja taka jak Kuria Diecezjalna, u podstaw której leży właśnie poszanowanie godności i wartości drugiego człowieka - mogła w tak krótkim czasie i tak skutecznie z godności tej wartości obedrzeć swoich Wiernych. (…) Jak my Wierni mamy zatem rozumieć milczenie tych instytucji - w życiu świeckim nie spotykamy się z takimi przejawami ignorancji - nie sądziliśmy, że spotka nas to ze strony instytucji naszego Kościoła. Jak wobec kryzysu wiary, jaki dotyka chrześcijańską Europę, można pozwolić sobie na takie traktowanie wiernych? Jak dalece trzeba nie mieć wyobraźni, aby nie dostrzec, że ignorancja ta w bliższej lub dalszej przyszłości może obrócić - jeśli już nie obraca się - przeciwko Kościołowi również w Polsce. Księże Biskupie Ordynariuszu - można szukać wrogów kościoła wśród ,,międzynarodowego sekularyzmu, dowodzonego przez masonerię" - ale, czy aby przyczyn wyludniania kościołów w Polsce nie powinniśmy przypadkiem upatrywać w lekceważącym traktowaniu wiernych przez Instytucje Kościelne? Takim właśnie traktowaniu jak obecnie prezentuje Kuria Kielecka kierowana przez Księdza Biskupa Ordynariusza, nas parafian proszących za swoim księdzem proboszczem".

KURIA ODPOWIADA

Kielecka Kuria Diecezjalna wydała w tej sprawie komunikat. W liście umieszczonym na stronie kurii, podpisanym przez kanclerza księdza Andrzeja Koszyckiego czytamy: "Drodzy Parafianie. Zaangażowanie grupy parafian w obronę Księdza Mariana Jakubowskiego świadczy o szacunku, jakim darzycie swojego pierwszego proboszcza, który na parafii pozostawił wiele dobra w wymiarze duchowym i materialnym. Biskup Diecezjalny otacza pasterską troską cały Kościół Kielecki i jest za niego odpowiedzialny. Decyzja o przeniesieniu Księdza Mariana była podyktowana odpowiedzialnością za Kapłana i cały Kościół oraz została z Nim szczegółowo skonsultowana. Ksiądz Marian przyjął ją ze zrozumieniem i kapłańską godnością. Motywy przeniesienia Księdza Mariana zostały również przedstawione w rozmowach prowadzonych przez Księży Biskupów z delegacją parafialną. Z tego względu twierdzenie, że decyzja została podjęta bez wysłuchania zdania parafian, mija się z prawdą. Wyrażamy nadzieję, że jako odpowiedzialni parafianie, podejmiecie twórczą współpracę z nowym Księdzem Proboszczem".

Wymiana listów sprawy jednak z pewnością nie załatwiła. Mieszkańcy Kazimierzy nie kryją żalu, że nikt nie chciał wyjaśnić im [przyczyn odwołania ich proboszcza. W ich parafii pracuje już nowy ksiądz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie