Uczą się od nas

Krośnianie przekazują swoje doświadczenia partnerom z Ukrainy i Białorusi. Program finansowany jest z dotacji rządowej. - Doceniono fakt, że w naszym regionie powstawały pierwsze kluby aktywnego poszukiwania pracy i pozarządowe organizacje wspierające bezrobotnych - mówi Regina Chrzanowska, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy. Przez tydzień w Krośnie i powiecie przebywała grupa z regionu Zakarpacie na Ukrainie. Byli w niej przedstawiciele urzędu pracy, centrum pomocy rodzinie, izby gospodarczej oraz uczelni. Zapoznali się z działalnością urzędu pracy, gminnych klubów pracy, stowarzyszeń. Duże wrażenie zrobiło na nich wyposażenie Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej. Psychologa Tatianę Gorową zainteresowały metody i techniki poszukiwania pracy, których uczą się w klubach pracy bezrobotni. Switłana Sława, ekonomistka z uniwersytetu w Użgorodzie chciałaby założyć na swojej uczelni biuro karier. - Ukraińskie urzędy pracy działają bardziej instytucjonalnie, biurokratycznie, jest mniej inicjatyw wspierających bezrobotnych - mówi Wira Gołub z urzędu pracy w Użgorodzie. Oficjalne bezrobocie na Zakarpaciu wynosi 5,4 proc. Realne jest ponad dwa razy wyższe. Bezrobotny przez 12 miesięcy ma prawo do zasiłku (106 hrywien). W przyszłym tygodniu do Krosna przyjeżdża grupa z Białorusi. - Mamy nadzieję, że współpraca z partnerami z Ukrainy i Białorusi zaowocuje wspólnymi projektami, na które chcemy pozyskać pieniądze z funduszy pozarządowych i europejskich - mówi Elżbieta Liwosz, doradca zawodowy, szefowa Stowarzyszenia "Szansa". - Przełamujemy bariery i stereotypy dotyczące naszych sąsiadów, możemy wpływać na rozwiązania ustawowe, ułatwiony start mają nasi przedsiębiorcy, którzy chcą działać za wschodnią granicą - wylicza pożytki z kontaktów Regina Chrzanowska.