Uczą się razem

- Utworzenie takich klas było możliwe dzięki staraniom rodziców dzieci i dyrekcji szkoły - mówi Alina Ciechanowska, nauczycielka. - Dzieci wymagają sprzętu specjalistycznego. Chodzi o zestawy ruchowe, pochylnie, miejsce do leżenia oraz szereg pomocy dydaktycznych dostosowanych do potrzeb dzieci, głównie do ustawiania rąk i koordynacji ruchowo-wzrokowej oraz sprawności manualnej. Mamy także sprzęt komputerowy, z dostosowanymi do możliwości i potrzeb dzieci, programami.
Niepełnosprawne dzieci uczą się po kilka godzin tygodniowo. Do tego dochodzą zajęcia integracyjne i uczestnictwo w szkolnych imprezach. Mogą też korzystać ze specjalnej świetlicy.
- Po sześciu latach dzieci kończą szkołę podstawową, dlatego będziemy robić nabór do nowych klas specjalnych na rok szkolny 2003-2004 - mówi Alina Ciechanowska. - Na terenie Rzeszowa jest to jedyna szkoła, w której dzieci niepełnosprawne uczą się wśród dzieci zdrowych. Klasy specjalne są w Zespole Szkół Specjalnych.
- Obecność dzieci niepełnosprawnych wśród zdrowych, kształci w tych ostatnich większą wrażliwość i zrozumienie dla chorób i nieszczęść - mówi Artur de Sternberg Stojałowski, dyrektor szkoły. - Z kolei dzieci chore nie są tak samotne i mają możliwość kontaktu z rówieśnikami.