- To walka o przejęcie pieniędzy z naszych etatów po to, żeby zatrudnić swoich ludzi - burzą się zwalniani.
Na byłej Akademii Rolniczej w Zalesiu, WSP i UMCS, które weszły w skład Uniwersytetu Rzeszowskiego funkcjonowały do tej pory trzy odrębne Studium Wychowania Fizycznego i Sportu. Skupiają one nauczycieli wychowania fizycznego i trenerów.
Oprócz tego na Uniwersytecie Rzeszowskim jest wydział wychowania fizycznego. Władze uczelni, chcą by tylko pracownicy tego wydziału prowadzili zajęcia ze studentami. Dlatego wręczyły wypowiedzenia 27 pracowników zatrudnionych w studium.
To decyzja senatu
O takiej reorganizacji na uczelni zadecydował w czerwcu senat.
- Nie potrzeba nam aż tylu nauczycieli wf. Zmniejszyła się też liczba godzin tych zajęć. Poza tym uczelnia musi szukać oszczędności, a dotychczas wszystkie studium nie robiły nic, żeby obniżyć koszty lub uzyskiwać dodatkowe dochody - tłumaczy tę decyzję Ludwik Borowiec, rzeczni Uniwersytetu Rzeszowskiego.
- Pracownicy studium nie musieli też podnosić swoich kwalifikacji i mogli zostać przy tytule magistra - tłumaczy Ludwik Borowiec, rzecznik uniwersytetu.
Chcą etaty dla swoich?
Zwolnieni pracownicy są oburzeni.
- To obłuda. Każdy z nas miał etat plus godziny nadliczbowe, bo była potrzeba prowadzenia bardzo dużej liczby zajęć z WF. Po zwolnieniu nas, ktoś dalej będzie musiał to robić. Władze uczelni po prostu szukają wolnych etatów dla pracowników wydziału WF - skarżą się rozgoryczeni nauczyciele.
- Uczelnia nie chciała nam dopłacać ani złotówki do kursów. Jeżeli ktoś chciał opłacić je ze swojej kieszeni to z kolei nie dostawał urlopu - mówią.
Rzecznik uczelni Ludwik Borowiec zapowiada, że część z nauczycieli, którzy dostali wypowiedzenia odejdzie na emeryturę, niektórzy dostaną propozycje zatrudnienia na wydziale WF. Niestety inni będą musieli pożegnać się z uczelnią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?