Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany finisz Stali

roy, JERZY MIELNICZUK
"Wiking” - Robert Grzyb atakuje kosz przy biernej postawie Marcina Jakubowskiego (nr 5) i Marcina Walczyka.
"Wiking” - Robert Grzyb atakuje kosz przy biernej postawie Marcina Jakubowskiego (nr 5) i Marcina Walczyka. JERZY MIELNICZUK
Nie licząc zaległości, koszykarze zakończyli pierwszą rundę rozgrywek. Udany finisz zanotowała Stal Stalowa Wola, która odniosła kolejne zwycięstwo, tym razem nad Vikingiem Gdynia. Gorzej wypadła Siarka Tarnobrzeg, ulegając w Starogardzie Gdańskim Polpharmie rożnicą 31 pkt.

POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI - SIARKA TARNOBRZEG 91:60 (27:17, 19:7, 19:17, 26:19)

POLPHARMA: Marculewicz 17 (1x3), Kukiełka 16 (3x3), Sarzało 15 (4x3), Olszewski 11, Cielebąk 15 oraz Rybczyński 7 (1x3), Miecznikowski 0, Exner 10, Dryjański 0, Bieliński 0.
SIARKA: Polek 20 (5x3), Peciak 8 (1x3), Malcherczyk 2, Szeib 3 (1x3), Włodarczyk 6 oraz Krupa 7 (1x3), Kwiatkowski 1, Stępień 0, Papka 5 (1x3), Rynkiewicz 8.
Sędziowali: Robert Zieliński (Jabłonna) i Janusz Kiełbiński (Wrocław). Widzów 500.
Po porażce z Tytanem Częstochowa w drużynie Polpharmy zapanowała pełna mobilizacja. Gospodarze pragnęli się zrehabilitować za tamtą porażkę i w pełni im się to udało.
Od pierwszych minut do nich należała inicjatywa. Zagrali niezwykle agresywnie w obronie, a ponieważ posiadali nad Siarką przewagę wzrostu wygrywali także większość pojedynków o piłkę na obu tablicach. Brylował w tym Zbigniew Marculewicz, który nie tylko zbierał piłkę z obu tablic, blokował rzuty tarnobrzeżan ale także zdobył dla Polpharmy 17 pkt. Dzielnie wspomagał go Tomasz Cielebąk, który w wyżej wymienionych elementach gry był nie mniej skuteczny. Jeśli do atutów prezentowanych przez gospodarzy dodamy nieskuteczność koszykarzy Siarki wówczas jasno wyłoni się nam obraz tego pojedynku.
Zdaniem trenera gości Zbigniewa Pyszniaka porażka jego drużyny jest trochę za wysoka. - Jednak wówczas gdy jasne się stało, że na korzystny rezultat nie mamy żadnych szans - powiedział tarnobrzeski szkoleniowiec - częściej korzystałem z zawodników rezerwowych. O tym jak bardzo miejscowym zależało na wysokim zwycięstwie może świadczyć choćby to, że niemal przez cały mecz na placu znajdowali się koszykarze z podstawowej piątka Polpharmy

STAL STALOWA WOLA - VIKING GDYNIA 88:61 (23:17, 21:18, 23:9, 21:17)

STAL: Jagódka 18 (2x3), Wojdyła 18 (2x3), Rzegocki 9 (2x3), Ożóg 8, Bieleń 7 oraz Pydych 15 (2x3), Miller 8, Szewczyk 5 (1x3), Ciurko 0, Grzyb 0.
VIKING: Giszczyński 20 (2x3), Olszewski 8, Rener 3 (1x3), Jakubowski 2, Przewrocki 2 oraz Nikiel 8, Kobiela 6, Malczyk 4 (1x3), Syldatk 4, Zimniewicz 3, Ratajczak 1.
Sędziowali: Maciej Kucharski (Kutno) i Marcin Bieńkowski (Wołomin). Widzów 600.
Wikingowie z Gdyni nie mają już nic z żywiołowości prezentowanej na początku rundy. Na wysokiej fali płyną za to stalowy i kibice nie musieli obawiać się o wynik. Mieli za to prawo więcej spodziewać się po takich rutyniarzach, jak Olszewski, Kobiela czy Przewrotki. - A oni rozkładali ręce i twierdzili, że nic im nie wychodzi. Nie miałem innego wyjścia, jak posłać na parkiet młodzież - mówił po meczu trener gości, Adam Prabucki.
Wikingom sił starczyło na dwie kwarty, w których toczyli otwartą walkę. Pierwsze punkty meczu - od razu trzy! - zdobył wracający do formy Marcin Rzegocki. Goscie nie pozostawali dłużni i widowiskowa wymiana ciosów trwała do długiej przerwy. Stal schodziła na nią prowadząc 44:35.
- W przerwie powiedziałem chłopakom, że jak chcą dopaść Wikinga, to muszą to zrobić zaraz po wznowieniu gry - zdradzał tajniki odprawy trener Stali, Bogusław Wołoszyn. Zawodnicy wzięli sobie rade do serca i trzecia kwartę zagrali koncertowo. W 25. min. gospodarze prowadzili już 59:39, a do tego za komplet przewinień z parkietu został wyrzucony były ekstraklasowiec Sebastian Kobiela.
Ostatnia kwartę stalowy zagrali rozrywkowo, a gości ambicjonalnie. Honoru przegrywających zaciekle bronili jeszcze największy na parkiecie Michał Nikiel i najmniejszy Artur Giszczyński. W szeregach Stali zadebiutował wtedy junior Maciej Ciurko.
Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Ruda Śląska 89:104 (17:22, 28:33, 20:26, 24:33) Walczuk 34, Bajer 12 - Frankowski 21, Janusz 17.
Turów Zgorzelec - Polak Świecie 84:69 (25:25, 23:3, 18:20, 18:21) Skowroński 20, Czerwonka 15, Zych 13 - Skiba 13, Makowski 11.
Alba Chorzów - Basket Kwidzyn 60:86 (18:22, 11:19, 8:212, 23:24) Środa 16, Salomon 16 - Biela 18, Partyka 12.
Zastal Zielona Góra - SMS PZKosz. Kozienice 102:65 (28:18, 27:22, 23:11, 24:14) Chodkiewicz 19, Olejnik 15 - Wójcik 12, Melasa 10 - mecz rozegrany awansem.
Legia Warszawa - Tytan Częstochowa - przełożony na środę.
1. Turów 13 24 1102:980
2. Alba 13 23 1103:1015
3. Kotwica 13 23 1181:1097
4. Polpharma 13 22 1172:950
5. Zastal 14 21 1231:1157
6. Stal 13 21 1096:1074
7. Polpak 13 19 1031:1022
8. Basket 12 18 952:928
9. Legia 11 17 961:888
10. Viking 12 17 909:1030
11. Pogoń 13 17 1062:1191
12. Tytan 12 16 1051:1054
13. Siarka 13 16 968:1075
14. SMS PZKosz. 13 13 1012:1350,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24