Nie jest to rodzaju handlu, jaki jeszcze kilka lat temu dominował w Przemyślu. Na bazarach kupców z Ukrainy coraz mniej. Pozostali w zasadzie drobni, oferujący swój słabej jakości towar lub ten kupiony w polskich hurtowniach. Do tego osoby żyjące ze sprzedaży złota, przemyconego alkoholu i papierosów. Większe obroty osiągają sklepy i hurtownie.
- Wygląda to tak, jakby na Ukrainie nie funkcjonowały żadne fabryki, jakby tam nikt nic nie produkował – mówi ekspedientka z hurtowni butów. Sprzedaje je wszystkim klientom, ale przemyślanie przychodzą zwykle po jedną parę, długo mierzą kilka innych i dopiero wtedy decydują się na kupno. W tym czasie Ukrainiec kupi kilkadziesiąt par. Zwykle dyktuje z kartki gotowe zamówienie.
Podobna sytuacja w hipermarkecie Tesco, tuż przy wjeździe do Przemyśla od strony polsko – ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce. Wśród wychodzących klientów łatwo poznać Ukraińców. Nie tylko po dresach i skórzanych kurtkach. Przede wszystkim po wyładowanych po brzegi wózkach. A tam ogromne kawałki mięsa, proszki do prania, różne płyny, sery żółte. Podobnie w sąsiedniej Castoramie. Parkingi przy obu sklepach zastawione są przez samochody z ukraińską rejestracją.
Obserwacje potwierdzają liczby. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ub. roku cudzoziemcy zza wschodniej granicy zostawili u nas 6,62 mld złotych, o 25 proc. więcej niż w 2011 r. Najwięcej wydają Ukraińcy. Głównie na sprzęt rtv i agd, materiały budowlane, części do samochodów i żywność.
Z handlu z Ukraińcami żyje spora część przemyślan i mieszkańców sąsiednich miejscowości. Choćby pracownicy sklepów. Dzięki większemu ruchowi jest w nich więcej pracy. Jednak handlowa hossa nie potrwa wiecznie. Już dzisiaj powinniśmy myśleć o tym, jak utrzymać strumień ukraińskich pieniędzy.
- Dostrzegamy potencjał ze strony Ukraińców. Od jakiegoś czasu mamy witrynę internetową poświęconą inwestycjom w mieście. Jest tam także wersja ukraińska. Zależy nam, aby jak najwięcej Ukraińców przyjeżdżających do nas skorzystało z naszych atrakcji turystycznych. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy foldery z informacją turystyczną – mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polacy posiadają coraz droższe smartfony