Rutynową kontrolę legalności pobytu prowadzili w Rzeszowie strażnicy graniczni. Ukrainiec pokazał rumuński dowód osobisty.
- Funkcjonariusze uznali, że zachodzi duże prawdopodobieństwo, że dowód nie należy do tej osoby. Po przeprowadzeniu szczegółowych sprawdzeń oraz przesłuchaniu zatrzymanego okazało się, że mieli rację - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Tuż po wpadce Ukrainiec pokazał funkcjonariuszom swój prawdziwy paszport, ukraiński. Na jego podstawie wjechał do Polski. Wyjaśnił pogranicznikom, że rumuński dowód miał mu ułatwić swobodne podróżowanie po Europie.
Ukraińca czeka postępowanie karne za posłużenie się sfałszowanym dokumentem. Zostanie także zobowiązany do opuszczenia Polski, ponadto otrzyma na pewien okres zakaz ponownego wjazdu do naszego kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu