Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainka potrzebuje pomocy, a burmistrz Ustrzyk Dolnych ma związane ręce

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Archiwum prywatne
Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych ma w sprawie Ukrainki, która chce zamieszkać na stałe w Polsce, związane ręce. Prawo nie zezwala mu przydzielić jej mieszkania komunalnego, o co zabiega kobieta.

Historię Lesi Melnyk opisywaliśmy już w GC Nowiny i na portalu Nowiny24. Mieszkanka Sambora ma po ojcu ma polskie korzenie. Posiada Kartę Polaka oraz Kartę Stałego Pobytu. Przez 10 lat mieszkała w naszym kraju, pracowała i płaciła podatki. Do 2019 roku prowadziła na przejściu granicznym w Krościenku bar-jadłodajnię i parking. W czasie pandemii musiała zamknąć działalność, więc wróciła na Ukrainę. Podjęła pracę w hotelu w pobliżu Krymu. Oszczędzała pieniądze, licząc na to, że wreszcie będzie mogła zainwestować we własne mieszkanie, które chciała kupić w Ustrzykach Dolnych, bo swoje życie zamierzała związać z Polską. Chce by w naszym kraju dorastały jej córki, 10-letnie bliźniaczki. Niestety, oszczędności całego życia ulokowała w ukraińskim banku. Dysponowanie gotówką jest w tej chwili niemożliwe.

Po wybuchu Lesia wraz z dziećmi i matką uciekła do Polski. Dzięki gminie Ustrzyki Dolne kobietę i jej rodzinę zakwaterowano w jednym z domków w Bieszczadach. Po 2 tygodniach musiała się jednak stamtąd wyprowadzić.

Burmistrz: W Ustrzykach Dolnych na mieszkanie czeka 60 osób

Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych deklarował wówczas pomoc w znalezieniu mieszkania w innej gminie, ale pod koniec marca br. kobieta znalazła dach nad głową w Lutowiskach. Czas jednak szybko zleciał i termin zamieszkania w hotelu dobiegł końca. Ukrainka zwróciła się więc ponownie do burmistrza miasta i gminy Ustrzyki Dolne o pomoc. Wystąpiła o przydział lokalu komunalnego, gdyż pracuje w tym mieście.

Bartosz Romowicz wyjaśnia, że nie ma w tej sprawie możliwości ruchu.

– Pani Lesia Melnyk nie przysługuje mieszkanie komunalne, bo nie jest obywatelką RP i nie mieszka w Polsce 5 lat. Na liście oczekujących na mieszkanie w gminie Ustrzyki Dolne figuruje 60 osób. Nie mogę poza kolejnością przydzielić mieszkania innej osobie. Od biedy mam jedno mieszkanie komunalne do dyspozycji, ale jest to lokal bez wody i żadnych wygód. Gdybym go przydzielił pani Lesi Melnyk byłaby wielka afera – tłumaczy nasz rozmówca.

Na burmistrza sypią się gromy

Samorządowiec z tego powodu jest mocno atakowany przez osoby, które już udzieliły Ukraince pomocy. Zarzuca mu się, że kobieta jest „rzucana” od Krościenka, przez Brzegi Dolne do Lutowisk. Na dodatek jest jakoby zwodzona przez urzędników Urzędu Miejskiego w Ustrzykach Dolnych. Bartosz Romowicz miał ponoć obiecywać pani Melnyk lokum przy ul. 29-Listopada w Ustrzykach Dolnych, dając słowo, że po remoncie tam zamieszka.

Burmistrz podkreśla, że od początku stał na stanowisku, że przydział mieszkania komunalnego będzie niemożliwy i deklarował pomoc w znalezieniu mieszkania w Polsce, gdyż jak podkreślał ma kontakty z samorządowcami, które by to ułatwiły. Problem jest jednak w tym, że kobieta chce zostać w Bieszczadach.

Nieoficjalnie wiadomo, że osoba prywatna zaproponowała Lesi Melnyk mieszkanie do wynajęcia w Ustrzykach Dolnych, ale obie strony nie dogadały się z powodów osobistych. Może znajdą się więc w Bieszczadach inne osoby, które będą w stanie pomóc Lesi Melnyk?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24