Adamus ma zastąpić Janusza Białka, ale oficjalnie zostanie nowym trenerem, gdy umowę z nim będą mogły podpisać władze nowo utworzonej piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola. A spółka czeka jeszcze na dopełnienie formalności w Krajowym Rejestrze Sądowym.
TRZON MA ZOSTAĆ
- Prowadzimy już rozmowy z piłkarzami, którzy otrzymali propozycje, by zostać w Stali na kolejny sezon - zdradza Sławomir Adamus. - Mają określić się w najbliższych dniach, czy się na to decydują. Trzon zespołu mógłby zostać, tacy zawodnicy jak Krystian Lebioda czy Jacek Maciorowski, będziemy rozmawiać z Jarkiem Wieprzęciem, Cezarym Czpakiem i innymi. Mógłby zostać też Kamil Gęśla, ale na razie chce go z powrotem Wisła Płock. Z Ukraińców mógłby zostać Iwan Litwiniuk, natomiast raczej nie - Jurij Michalczuk. Jest możliwe, że ściągniemy do Stalowej Woli innych graczy z Ukrainy. Odejdą tacy piłkarze jak Paweł Zarzycki, Daniel Treściński, Paweł Wasilewski, Abel Salami, między innymi z powodów finansowych, ale niektórzy mają też już propozycje z innych klubów.
Sławomir Adamus chce także powrotu byłych piłkarzy "Stalówki". Jest już po rozmowach z Damianem Judą, wrócić mogą także między innymi Daniel Radawiec, Bartosz Horajecki, Damian Sałek i kilku innych. Wcześniej mówiło się też o Marku Kusiaku. Trener Adamus ma też na oku innych graczy, którzy mogliby wzmocnić Stal. Czasu do rozpoczęcia sezonu w II lidze jest bardzo mało, nowy sezon rozpocznie się 24 lipca. Na razie "stalowcy" mają dograne dwa sparingi, z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Stalą Rzeszów. Na pierwszym treningu po urlopach mają spotkać się na początku lipca. Nieoficjalnie mówi się, że piłkarzami ze Stalowej Woli zainteresowane są klubu z Rzeszowa - Stal i Resovia.
CZEKAJĄ NA LICENCJĘ
Trener Adamus kompletuje skład, ale nadal nie wiadomo, czy Stal otrzyma licencję na grę w drugiej lidze. Komisja do spraw Licencji Klubowych II Ligi w Polskim Związku Piłki Nożnej sprawę "Stalówki" rozpatrzy na posiedzeniu 25 czerwca.
- Przedstawiciele spółki pojadą do Warszawy - zapowiada Mariusz Szymański ze Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola, członek Rady Nadzorczej piłkarskiej spółki Stal SA. - Uważamy, że długi, jakie ma wobec piłkarzy, trenerów, PZPN czy ZUS stalowowolski klub, dotyczą stowarzyszenia ZKS Stal, a piłkarska spółka jest nowym podmiotem i powinna otrzymać licencję, bo nie jest zadłużona. Komisji do spraw licencji dostarczymy też dokument dotyczący harmonogramu spłat długów przez ZKS Stal. Trzymamy rękę na pulsie i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i będziemy mogli grać w drugiej lidze. Prowadzone są już rozmowy z zawodnikami, nikomu nie zamykamy drogi do gry w Stali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?