Ukraińskie tancerki i operator walca zatrudnieni na czarno. Pracodawcy trafią do sądu

Firma z Ustrzyk Dolnych, budująca drogę w Daliowej (gm. Jaśliska), nielegalnie zatrudniała 27-letniego Ukraińca w charakterze operatora walca drogowego. Cudzoziemiec nie miał zezwolenia na pracę w Polsce, ani tez umowy o pracę. Funkcjonariusze Straży Granicznej polecili mu opuszczenie terytorium RP i wydali dla niego roczny zakaz wjazdu na terytorium państw Schengen. Poważniejsze problemy będzie miał jego pracodawca, polski właściciel firmy. W związku z nielegalnym powierzaniem pracy cudzoziemcowi Straż Graniczna skieruje do sądu wniosek o jego ukaranie.

Dwie, nielegalnie pracujące, ukraińskie tancerki estradowe znaleźli strażnicy w jednym z klubów nocnych w Jaśle. I one nie miały zezwolenie na pracę w Polsce, za co 33- i 34-latka zostały ukarane tysiączłotowymi mandatami. Wniosek o ukaranie właściciela klubu, obywatela polskiego, trafi wkrótce do sądu.

W pierwszym kwartale 2018 roku, funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG przeprowadzili w sumie 41 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców, w wyniku których skontrolowano 554 osoby. Wobec 102 cudzoziemców, stwierdzono nielegalne wykonywanie pracy lub prowadzenie działalności gospodarczej.

WIDEO: Dlaczego brakuje pracowników do zbiorów truskawek?

Źródło:
TVN