Wykonana z trylinki nawierzchnia ul. Zawiszy Czarnego jest tak nierówna, że aż strach jeździć tamtędy samochodem. Koleiny i dziury. Najgorzej jest podczas wiosennych i letnich burz. Wtedy leżąca w zagłębieniu część tej ulicy zamienia się w jezioro.
Podczas intensywnych opadów woda ścieka z ulic Wróblewskiego, Paderewskiego i Bolesława Śmiałego. Wtedy mieszkańcy ustawiają przed domami worki z piaskiem. Prawie jak podczas powodzi.
Nie jest to zbyt długa ulica, w części jednokierunkowa. Znajduje się przy niej 13 domów. Jednak jest przejazdowa, jeżdżą tędy kierowcy z ul. Wróblewskiego. Może to być skrót dla osób chcących z os. Glazera dostać się np. do ul. 3 Maja.

(fot. Archiwum)- Mieszkam przy tej ulicy już 34 lata. W tym okresie nie było tutaj ani razu remontu. Jedynie, po wielokrotnych interwencjach, doraźne łatanie dziur, grysem asfaltowym, czyli pozostałościami po remoncie innych ulic - mówi Wojciech Dryjański.
Mieszkańcy wielokrotnie zwracali się do władz miejskich z prośbą o wykonanie remontu. Zazwyczaj otrzymywali odpowiedź, że w bieżącym roku nie da rady, ale w przyszłym to już na pewno.
- Taka sytuacja jest od ośmiu lat. Mamy pokaźny zbiór korespondencji w tej sprawie. W zasadzie takiej samej. Wiemy, że nie jesteśmy pępkiem świata, ale widzimy, że w mieście jest remontowanych wiele mniej ważnych ulic lub prace prowadzone są w miejscach, w których nawierzchnia jest jeszcze w miarę dobrym stanie - opowiada pan Wojciech.
[obrazek3] (fot. Archiwum)W styczniu kolejny raz był u prezydenta Przemyśla Roberta Chomy w sprawie remontu Zawiszy Czarnego. Usłyszał, że remont ulicy jest zapisany w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym, ale dopiero na 2012 r.
- Prezydent zasłaniał się, że decyzję w sprawie zmiany terminu remontu mogą podjąć tylko radni. Tymczasem cztery dni później otrzymuję od niego pisemną informację, że remont będzie w 2011 r. Coś tu jest nie tak. Przecież przez te cztery dni nie odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej, więc radni nie mogli zmienić decyzji - dziwi się pan Wojciech.
- W tym roku na ulicy Zawiszy Czarnego nie będzie remontu. W razie potrzeby będą prowadzone jedynie bieżące naprawy - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.