Ulica Kruczka podzieliła Zwięczycę

Podzieliła zwłaszcza mieszkańców Zwięczycy. Tymczasem lokalni działacze PiS zapowiadają bój o zmianę patrona.

Decyzję o nazwaniu ulicy imieniem byłego I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR kojarzeni z lewicą radni podjęli podczas burzliwej, czwartkowej sesji Rady Miasta. Prawicowa opozycja decyzję nazwała skandalem, a radny Antoni Kopaczewski opuścił salę obrad.

Nikt nas nie pytał

Szczególne zamieszanie decyzja ta wywołała w samej Zwięczycy.

- Jestem zaskoczony i zbulwersowany - mówi Stanisław Rusinek, sołtys Zwięczycy. - W uzasadnieniu uchwały wyczytałem, że nazwa ulicy była konsultowana z mieszkańcami. Tymczasem nikt nie pytał nas o zdanie. Na domiar złego nazwę nadano źle. Nie dostała jej ulica, przy której stoi dom byłego sekretarza, ale zupełnie inny odcinek.
[obrazek2] Gdzie jest ulica im. Władysława Kruczka.Podczas niedzielnej mszy w kościele w Zwięczycy swoje oburzenie decyzją radnych wyraził proboszcz miejscowej parafii. Jego zdaniem, taki powrót do czasów komunistycznych jest niewskazany.

Ale niektórzy cieszą się z decyzji radnych. Zdaniem Andrzeja Przepióry, który w Zwięczycy mieszka od urodzenia, nadanie ulicy im. Władysława Kruczka to dobry pomysł.

- Znałem pana Kruczka, to bardzo porządny człowiek - tłumaczy Przepióra. - Pomagał ludziom, a w czasach, gdy działał we władzach, w Zwięczycy zbudowano drogi. Nie można oceniać go negatywnie tylko dlatego, że był komunistą.

Kruczek to czerwonoarmista i komuch

W tym tygodniu radni PiS rozpoczną zbiórkę podpisów pod petycją o zmianę nazwy ulicy. Protest poprze część mieszkańców Zwięczycy oraz rzeszowska Solidarność.

- Chcemy, aby pod naporem opinii publicznej lewicowi radni zmienili zdanie - tłumaczy Robert Kultys, radny PiS.

Wiele ostrych słów padło także pod adresem rady miasta i prezydenta Rzeszowa podczas piątkowej konferencji prasowej posłów Grażyny Gęsickiej i Andrzeja Szlachty oraz senatora Władysława Ortyla.

- Kruczek to żołnierz Armii Czerwonej, twórca komunistycznego systemu, który odpowiada za wiele zbrodni - mówił poseł Andrzej Szlachta. - My tego tak nie zostawimy. Zrobimy wszystko, żeby to zmienić.