Ulica Kwiatkowskiego w Rzeszowie zostanie poszerzona. Czy zmieszczą się 4 pasy ruchu?

Modernizacja drogi jest szykowana w pierwszej kolejności na odcinku od skrzyżowania z ulicami Strażacką i Grabskiego, do alei Powstańców Warszawy. Ale łącznie zakłada się modernizację ponad 3 kilometrów drogi, aż do skrzyżowania z przyszłą obwodnicą południową, gdzie spotykają się ul. Jana Pawła II z ul. Papieską.

Jezdnia, chodniki, droga rowerowa

Rozbudowa ul. Kwiatkowskiego jest konieczna, ponieważ ze względu na budowę kolejnych mieszkań na osiedlach Budziwój i Drabinianka, dojazd samochodem do centrum miasta jest coraz trudniejszy. W godzinach szczytu kierowcy mają coraz większy problem z dojechaniem w rejon mostu Karpackiego (zapora na Wisłoku).

- Koncepcja przebudowy ulicy jest gotowa. Zakłada poszerzenie jezdni do czterech pasów ruchu, budowę chodników i ścieżek rowerowych. Chcielibyśmy, aby ulica Kwiatkowskiego umożliwiała jazdę dwoma pasami ruchu w każdym kierunku – mówi Artur Gernand z Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Z koncepcji wynika, że na całym odcinku przewidzianym do modernizacji ulica Kwiatkowskiego ma mieć cztery pasy i dwie jezdnie, po około 7 metrów szerokości każda. Lokalnie zostaną dobudowane do niej dodatkowe pasy wyłączenia/włączenia przy skrzyżowaniach, które będą miały po 3 metry szerokości. Pasy ruchu na głównej jezdni mają mieć po 3,5 metra szerokości. Po obu stronach ulicy drogowcy mają wybudować chodniki, przy czym ten po lewej stronie jezdni, gdzie ma przebiegać także ścieżka rowerowa będzie nieco węższy.

Pieniądze na projekt

Jak wyjaśnia Artur Gernand, na czerwcową sesję Rady Miasta Rzeszowa MZD przygotował wniosek o pieniądze na projekt jezdni.

- To, czy rzeczywiście ulica będzie miała 4 pasy ruchu na całej długości pokaże projekt. Zadaniem projektantów będzie wykonanie dokładnych pomiarów i analiz, które pozwolą odpowiedzieć między innymi na pytanie, czy na potrzebę poszerzenie jezdni konieczne będzie wyburzenie domów. Nie wykluczamy, że miejscami, gdzie jest najwężej, jezdnia będzie miała 3 pasy ruchu – mówi Artur Gernand.

Jeżeli radni zgodzą się na zarezerwowanie w budżecie miasta pieniędzy na projekt, MZD przetarg na dokumentację ogłosi jeszcze podczas wakacji. Szacuje się, że przygotowanie dokumentów, a także zdobycie pozwolenia na budowę zajmie około 1,5 roku. Koszt robót wstępnie wyliczono na około 30 milionów złotych.

- W związku z szybką rozbudową osiedli Budziwój i Drabinianka, ruch na ulicy Kwiatkowskiego jest coraz większy. Mieszkańcy narzekają na korki, dlatego nie mam wątpliwości, że rozbudowa jezdni jest pilną inwestycją - mówi Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca klubu radnych PO, szefowa Komisji Inwestycji Rady Miasta Rzeszowa. Jej zdaniem projektowanie należy zacząć jak najszybciej, a niezależnie od prac projektanta, szukać możliwości dofinansowania prac budowlanych.