Uniwersytet Rzeszowski przeszedł właśnie na naukę hybrydową a jak inne uczelnie w Rzeszowie?

- W związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19 w kraju i naszym regionie oraz uwzględniając pojawiające się przypadki zachorowań wśród studentów i pracowników Uniwersytetu Rzeszowskiego rektor podjął decyzje o częściowym przejściu na hybrydową formę kształcenia - mówi dr Maciej Ulita, rzecznik uczelni, dyrektor Biura Rektora.

Zarządzenie obowiązuje od wczoraj.

- Zgodnie z nim zajęcia wykładowe w grupach powyżej 50 osób są prowadzone zdalnie - tłumaczy. - W uzasadnionych względami logistycznymi przypadkach dziekan Kolegium może podjąć decyzję o zmniejszeniu limitu osób, od którego wykłady realizowane są online.

Dodaje, że decyzja ma charakter profilaktyczny a obowiązujące zasady mogą ulec zmianie w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej.

Damian Gębarowski, rzecznik Politechniki Rzeszowskiej mówi, że u nich zajęcia odbywają się stacjonarnie, czyli tradycyjnie.

Jedynie na studiach niestacjonarnych wykłady prowadzone są zdalnie. Dodaje, że monitorują sytuację związaną z koronawirusem i w razie konieczności będą reagować zmieniając tryb kształcenia.

A jak jest w WSPiA?

- Na studiach stacjonarnych zajęcia prowadzone są w dwóch formach, - mówi Przemysław Pawlak, rzecznik uczelni. - Wykłady i konwersatoria organizowane są w formie zdalnej. Ćwiczenia, warsztaty, lektoraty i inne zajęcia praktyczne - w siedzibie uczelni. Studenci studiów niestacjonarnych wykłady i konwersatoria mają online. Ćwiczenia, lektoraty i seminaria dyplomowe oraz inne zajęcia praktyczne odbywają się w trybie mieszanym.

Dr Grażyna Bochenek, rzecznik WSIiZ mówi, że władze uczelni zdecydowały, że semestr zimowy będzie prowadzony w trybie hybrydowym. Wykłady i konwersatoria (zajęcia dla większych grup) - zdalnie, a pozostałe zajęcia dydaktyczne - tradycyjnie, w siedzibie uczelni.