Uniwersytet wyposaży kliniki

- Jakie widzi pan najpilniejsze sprawy do załatwienia jako nowo wybrany dziekan?

- Najpilniejsze jest utworzenie już w najbliższych miesiącach oddziałów klinicznych w dwóch rzeszowskich szpitalach. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym będzie to Oddział Ginekologiczno - Położniczy prowadzony przez prof. dr hab. Andrzeja Skręta, w Szpitalu Wojewódzkim nr.2 oddziały: Chorób Wewnętrznych (ordynator: prof. dr hab. Marek Grzywa), Ortopedii i Traumatologii Dzieci (ordynator: prof. UR dr hab. Sławomir Smela), Rehabilitacji (pod moim kierownictwem) oraz Oddział Dziecięcy (ordynator nie został jeszcze mianowany).

- Czym różni się oddział kliniczny, od nie klinicznego?

- Oddział kliniczny to taki, którym kieruje samodzielny pracownik naukowy, zaś pracuje w nim kilku doktorów nauk medycznych. Oddziały kliniczne mogą być doposażone - z korzyścią dla pacjentów i szpitali, w aparaturę medyczną z funduszu Uniwersytetu Rzeszowskiego.

- Skąd taka dysproporcja: jeden oddział kliniczny w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym i aż cztery w Szpitalu Wojewódzkim nr 2?

- Dlatego, że w tym pierwszym szpitalu jest tylko jeden samodzielny pracownik naukowy.

- Jaką kadrę naukową ma Wydział Medyczny UR?

- 18 samodzielnych pracowników naukowych (z tytułami profesora lub doktora habilitowanego) oraz około 50 doktorów nauk medycznych. Z taką obsadą kadrową Wydział Medyczny UR mógłby nadawać stopnie doktora nauk medycznych. Ale to perspektywa roku 2007. Co równie ważne Wydział Medyczny UR wypuścił już dwa roczniki absolwentów na kierunku fizjoterapia (licencjat i magisterium) oraz jeden rocznik absolwentów na kierunku pielęgniarstwo i położnictwo (licencjat).