Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszyna dająca mleko

Michał KOLERA [email protected]
Mlekomat robi wrażenie swoim rozmiarem. Jej wewnętrzny zbiornik mieści dwieście litrów.
Mlekomat robi wrażenie swoim rozmiarem. Jej wewnętrzny zbiornik mieści dwieście litrów.
Pierwszy mlekomat w powiecie włoszczowskim powstał na jednym z osiedli we Włoszczowie. Właściciel planuje postawienie kolejnych, jeśli pomysł znajdzie uznanie wśród mieszkańców

3 złote

3 złote

Za litrową butelkę mleka "prosto od krowy" z włoszczowskiego mlekomatu trzeba zapłacić tylko trzy złote. Półlitrowa butelka kosztuje dwa złote.

Na włoszczowskim osiedlu Brożka od niedawna można zaobserwować niespotykaną maszynę. Z pozoru przypomina automaty wydające napoje chłodzące i słodycze. Po dokładnych oględzinach przychodzi zaskoczenie. Przy urządzeniu pomalowanym w niebiesko - białe wzory można zaopatrzyć się w... mleko.

MLECZNA NOWOŚĆ
- Mlekomat to absolutny hit na skalę całego powiatu- zachwyca się burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski. -Zwrócono się do nas z zapytaniem, czy nie moglibyśmy wydzierżawić terenu pod taki właśnie automat. Zgodziliśmy się bez wahania. Nieopodal jest przecież przedszkole. Od września rodzice będą mogli w każdej chwili dostarczyć swoim pociechom świeże mleko - cieszy się.

- To grunt jak do tej pory nie wykorzystywany, więc dlaczego ma stać odłogiem - przekonuje Michał Ślęzak, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska urzędu gminy we Włoszczowie. - Pomysłodawca powiedział, że chce postawić jeden mlekomat na próbę. Jeśli się uda, zamontuje kolejne automaty na naszym terenie. Jesteśmy za. W dużych miastach cieszy się to popularnością, więc dlaczego nie spróbować u nas? - pyta.

Bartłomiej Dorywalski już próbował mleka z nowo ustawionej maszyny. - Smak jest rzeczywiście inny niż ten, do którego przyzwyczaiły nas sklepy detaliczne. Oferują głównie mleko UHT. To, które znajduje się w mlekomacie jest niepasteryzowane. Oczywiście spełnia wszystkie wymagane normy, więc można je pić bez obaw - zapewnia burmistrz.

TECHNIKA W SŁUŻBIE MLEKA
Właścicielem mlekomatu jest Stefan Prokop z Rudek w gminie Kluczewsko. - Pomysł na to urządzenie podsunął mi mój syn Piotrek. Przeczytał o tym w Internecie. Pojechaliśmy do pewnego gospodarza nieopodal Wisły, który ma już sześć mlekomatów. Ustawione są między innymi w Tychach, Katowicach, Sosnowcu i Jastrzębiu - Zdroju. Choć to droga rzecz, uznaliśmy, że można zaryzykować. Takiego automatu nie ma jeszcze w okolicy, więc może wzbudzić zainteresowanie - mówi Stefan Prokop.

Mlekomat stojący na osiedlu Brożka to skomplikowana i nowoczesna maszyna. Posiada wydajną klimatyzację. Zapewnia ona ochronę przed mrozem, upałem i utrzymuje stałą temperaturę mleka. Całość obudowana jest w nierdzewną stal. W przypadku awarii zasilania, wbudowane czujniki natychmiast zanalizują parametry płynu. Inny moduł od razu prześle te dane smsem prosto na telefon właściciela. Po każdej wydanej butelce włącza się elektroniczny parownik. Oczyszcza dokładnie wnękę, z której klienci odbierają produkt. Wszystko po to, by zapewnić najwyższą jakość towaru i pewność, że zawsze będzie świeży i zdatny do spożycia.

PROSTO OD KROWY
Stefan Prokop dowodzi, że wyższość mleka z mlekomatu nad tym sklepowym zawiera się w smaku. To ze sklepu poddane jest szczególnemu rodzajowi pasteryzacji, nazywanemu w skrócie UHT. Można je wtedy dłużej przechowywać, ale traci wiele ze swojego aromatu. W gospodarstwie państwa Prokopów na sztuczne ulepszanie mleka nie ma miejsca. - Nasze potrafi się zsiąść, to ze sklepu nie - chwali się Stefan Prokop. - Mamy czterdzieści krów i w każdej chwili możemy dostarczyć do mlekomatu produkt najwyższej jakości - mówi pokazując na zadbane zwierzęta. Po chwili dodaje jednak, że na razie mieszkańcy podchodzą do mlekomatu z dużą rezerwą. Dlaczego?
- To chyba wina wyglądu urządzenia. Jest dość futurystyczne jak na coś, co ma sprzedawać zdrowy, naturalny towar - zastanawia się pan Stefan. - Ludzie podchodzą i pytają, czy to na pewno "prosto od krowy". Widzą taką wielką maszynę i nie wierzą, że może wydawać mleko nieskażone chemią. Takie, o jakim opowiadały nasze babcie. Ale myślę, że z czasem przekonają się do mlekomatu. Może wtedy jego dwustulitrowy zbiornik będzie opróżniał się w ciągu jednego dnia - uśmiecha się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie