Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

USA: Żałoba po fali pożarów w Kalifornii. Jest 48 ofiar, a 200 osób jest na liście zaginionych [ZDJĘCIA]

Kazimierz Sikorski
Spalone miasteczko Paradise
Spalone miasteczko Paradise Li Ying/Xinhua News/East News
Kiedy ludzie szeryfa Kory Honea z kalifornijskiego hrabstwa Butt przeszukiwali pogorzelisko w mieście Paradise z psami szkolonymi do wykrywania ludzkich zwłok znaleźli kolejne śmiertelne ofiary pożarów.

Doliczono się ich już 48, to najbardziej tragiczne pożary w historii Kalifornii. Dramat się jeszcze nie skończył, synoptycy zapowiadają znów silne wiatry, co tylko może zwiększyć liczbę ofiar. Do obecnych trzeba będzie doliczyć wielu z listy około 200 ludzi uznawanych za zaginionych.

Paradise ( Raj) przypomina dziś cmentarzysko, popalone domy, doliczono się takich ponad siedem tysięcy. Te ostatnie odnalezione ofiary, to dwie osoby, które były w samochodzie koło swojego domu. Prawdopodobnie chcieli uciekać przed żywiołem, dopadły ich jednak kłęby dymu i ognia, nie uciekli.

Śledczy już mówią, że do identyfikacji wielu ofiar potrzebne będą badania DNA. Niekiedy znajduje się bowiem tylko ludzie kości. W Malibu, miasteczku słynącym z tego, że mieszka tam wielu celebrytów już panuje żałoba. Brytyjski aktor Gerard Butler też musiał uciekać przed ogniem.

Umieścił wzruszający wpis w internecie, że jego ukochane miejsce zostało zniszczone. Chwalił jednocześnie odwagę strażaków i desperację mieszkańców terenów nawiedzonych przez żywioł.

- Nie ma już mojego domu, ale na szczęście żyję, podobnie jak moja rodzina- napisała piosenkarka Miley Cyrus.

Swoje domy w Malibu stracili też między innymi muzycy Neil Young i Robin Thicke.

Niektórzy opisują Malibu zamieszkałe niedawno jeszcze przez 27 tysięcy ludzi jako miasto, które przeszło ciężkie bombardowanie.- To miasto zostało praktycznie zostało wymazane za mapy – twierdzi przedstawiciel miejscowych strażaków Tim Aboudara.

34-letnia Nichole Jolly, miejscowa pielęgniarka o mało nie zginęła podczas ucieczki przed ogniem. Jej półciężarówka wpadła do rowu po tym, jak musiała nagle zjechać innemu pojazdowi, który gnał jak oszalały uciekając z miasta. - Byłam cała pokrwawiona, to było coś przerażającego – mówiła o swoim wypadku.
- Modliłam się tylko, by przeżyć - dodawała przerażona kobieta, którą w końcu uratowali strażacy.

Paradise jest popularnym miejscem zamieszkałym przez wielu emerytów, dlatego ewakuacja starszych ludzi z tych okolic była niekiedy bardzo trudna.

Strażacy opowiadają o silnym wietrze, który często zmieniał kierunek, przez co akcja gaśnicza była i nada jest utrudniona.

Wspomniany już szeryf Honea mówi, że oficjalnie na liście zaginionych jest 228 osób, ale poszukiwania obejmują więcej ludzi, tak wynika ze zgłoszeń ze strony mieszkańców tych miejscowości, w których zarządzono ewakuację.

Kilkunastu patologów już przystąpiło do pracy, chodzi o jak najszybsze ustalenie tożsamości ofiar. Tworzy się nawet tymczasowe kostnice, pracują w nich między innymi wojskowi, którzy pospieszyli służbom ratowniczym z pomocą.

Prezydent Donald Trump pochwalił strażaków za dzielność, wręcz bohaterskie zachowanie podczas akcji gaśniczej. Dodał, że takie dramaty powtarzają się z powodu coraz słabszej roślinności do wielu regionach Kalifornii, do dewastacji której dopuściły lokalne władze. Spotkało się to z surową krytyką ze strony tych, którzy cudem przeżyli horror pożarów. Ludzie ci apelują, by nie wyciągać pochopnych wniosków, kiedy trwa jeszcze walka o życie wielu istnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: USA: Żałoba po fali pożarów w Kalifornii. Jest 48 ofiar, a 200 osób jest na liście zaginionych [ZDJĘCIA] - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24