13 grudnia Pawlo S. jechał od granicy w Krościenku do Ustrzyk. W Brzegach Dolnych zatrzymał go policyjny patrol. Funkcjonariusze zwrócili mu uwagę, że w aucie nie świeci tylne światło.
- Mężczyzna wziął śrubokręt i chciał je naprawić, ale policjantów to nie przekonało - mówi Zygmunt Słabik, szef leskiej prokuratury. - Kazali mu podnieść maskę.
Zauważyli wycieki oleju. Zażądali, aby zapłacił 500 zł mandatu. W przeciwnym razie mieli wezwać lawetę, a wtedy Ukrainiec musiałby wydać ponad 1000 zł.
Pawlo S. przestraszył się i na spółkę ze swoim pasażerem wyciągnął z kieszeni 500 zł. Funkcjonariusze wypisali mandat, zwrócili mu prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Powiedzieli też, że nie chcą go więcej widzieć w Ustrzykach.
- Wkrótce potem Ukrainiec zauważył, że policjanci nie dali mu dowodu wpłaty - mówi Z. Słabik. - Na jego prośbę mieszkający w Ustrzykach krewny sprawdził w komendzie, że mandat w istocie był wypisany nie na 500, lecz na 50 zł.
Poszkodowany złożył zawiadomienie o przestępstwie.
- Jego zeznania potwierdzają, że został naciągnięty na 450 zł - mówi prok. Słabik.
- W najbliższy piątek podejrzani funkcjonariusze będą przesłuchiwani. Najpewniej usłyszą zarzuty przekroczenia uprawnień i wyłudzenia pieniędzy od Ukraińca. Mogą otrzymać wyrok w zawieszeniu lub trafić za kratki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA