Filip przebywał w ośrodku wraz z ojcem. W pewnym momencie oddalił się. Zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością syna ojciec zaczął go szukać, potem zaalarmował policję. Przypuszczano, że Filip mógł zabłądzić w lesie. Przez całą noc z poniedziałku na wtorek las przeszukiwało ponad stu policjantów i strażaków. Z łodzi sondowano dno zbiornika. Dopiero we wtorek nurkowie z sandomierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wydobyli z wody ciało chłopca.
Przypuszczalnie Filip, który nie umiał pływać wbiegł na pomost, poślizgnął się na mokrych deskach i wpadł do wody. Zalew w tym miejscu ma 2,5 metra głębokości, a pomost nie ma barierek zabezpieczających. Według relacji ojca do nieszczęścia doszło kilkanaście minut po dziewiętnastej. Ratownicy w Golejowie dyżurują do godziny dziewiętnastej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]