Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Kleszcze rozpoczęły łowy

Beata Terczyńska
Tylko od stycznia do marca aż u 96 mieszkańców Podkarpacia wykryto groźną boreliozę przenoszoną przez kleszcze.

Pogoda sprzyja i kleszcze już atakują. Niestety przenosząc niebezpieczną boreliozę. Z roku na rok chorych w regionie jest coraz więcej, choć w statystykach wciąż przoduje warmińsko-mazurskie. Najwięcej wykrytych przypadków notuje się u nas tam, gdzie sporo lasów, czyli m.in. w powiatach: kolbuszowskim, brzozowskim, krośnieńskim, czy leżajskim. Kleszcze najbardziej lubią lasy, parki, zarośla i wysokie trawy. Ostatnio znajdowane były nawet na przydomowych tujach.

Nie tylko leśnicy chorują

- Długo uważało się, że na boreliozę narażeni są głównie leśnicy, rolnicy, czy zapaleni grzybiarze, a tak naprawdę dziś narażeni są wszyscy - podkreśla Szczepan Jędral, dyrektor podkarpackiego Sanepidu.

- Zarówno w Polsce, jak i u nas widać, jak rozszerza się teren występowania kleszczy zakażonych boreliozą. To efekt migracji pasożyta i zwierząt, na których bytuje.

Ptaki migrując przenoszą te pajęczaki na odległość tysięcy kilometrów.

- Od kiedy zaczęło się więcej mówić o boreliozie, ludzie zaczęli zwracać uwagę na objawy, przebieg i skutki choroby, częściej zgłaszają się do lekarzy. Stąd wzrost wykrywalności - tłumaczy.

Z rumieniem szybko do lekarza

Pierwszy charakterystyczny objaw choroby, który może, ale wcale nie musi się pojawić to tzw. rumień wędrujący.

- Powstaje na skórze, ale niekoniecznie w miejscu ukłucia kleszcza. Najwcześniej po około tygodniu od ugryzienia, choć może się pojawić nawet do 3 miesięcy - uczula Janusz Kaliszczak, epidemiolog, specjalista chorób zakaźnych.

Najczęściej wygląda jak czerwona, zaróżowiona, czy sinoczerwona plama z bladym środkiem, ale nie jest to regułą. Może mieć różne odcienie i nierównomierne brzegi. Stąd mylony jest z pokrzywką, odczynem alergicznym. W pierwszej fazie choroby mogą wystąpić objawy, jak przy grypie: bóle głowy i mięśni, zmęczenie.

Doktor radzi, by natychmiast, gdy zauważymy rumień, zgłosić się do lekarza, bo tylko dostając antybiotyk mamy szansę na 100 proc. wyleczenie. Im później, tym rokowania gorsze i większe spustoszenie czyni choroba. Dochodzi do zakażenia układu nerwowego, krążenia, kostno-stawowego. Grożą nam zapalenie mózgu, opon mózgowo-rdzeniowych, porażenie mięśni twarzy, zapalenie skóry, zaburzenia rytmu serca. Leczenie jest wtedy długie, a i tak nie daje 100-procentowej gwarancji powrotu do zdrowia. To zależy, czy dostaniemy właściwe antybiotyki i jak długo będą podawane.

- Bywa, że pacjentowi poprawi się po jednej serii, ale to wcale nie oznacza końca choroby, która dalej rozwija się, ale w ukryciu. Co gorsze, na boreliozę można zapaść kilka razy w życiu - przestrzega.

Przenoszą ją nie tylko dojrzałe owady, ale i ok. milimetrowe nimnfy. Na boreliozę nie ma szczepionki. Można spryskać ubranie preparatami odstraszającymi. Idąc do lasu, opatulić się "szczelnie", a po powrocie dobrze obejrzeć

Zwierzęta też chorują

Do weterynarzy codziennie zgłaszają się właściciele kotów i psów, które dopadły kleszcze.

- O właśnie miałam szczeniaka z dwoma kleszczami w uchu - mówi Maria Bończak, weterynarz z gabinetu Panda w Rzeszowie. - Codziennie mam kilku takich pacjentów. Radzę właścicielom, by nacierali kark zwierzakom specjalnymi płynami odstraszającymi kleszcze. Kosztują one od ok. 20 do 40 zł, w zależności od wielkości zwierzaka. Jedno opakowanie działa ok. miesiąc. Najlepiej kupić je u weterynarzy.

Drugie rozwiązanie to specjalna obroża nasączona preparatem przeciw kleszczom, który wnika w skórę. Kosztuje ok. 120 zł dla dużego psa i ok. 100 dla małego. Działa 7-8 miesięcy. Lekarz weterynarii radzi, by nie bagatelizować kleszczy na ciele zwierząt. Czworonogi też, jak człowiek narażone są na choroby przenoszone przez te pajęczaki i leczenie jest długotrwałe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24