Uwaga na utrudnienia w ruchu na Słocinie i Zalesiu w Rzeszowie. Ulica Wieniawskiego jest w gruntownym remoncie

Ulica Wieniawskiego w Rzeszowie, biegnąca między Słociną a Zalesiem, jest w trakcie gruntownej przebudowy. Powstały tu nowe sieci podziemne, jezdnia jest poszerzana, budowane są chodniki, oświetlenie i przystanki autobusowe. Mieszkańcy narzekają, że chociaż droga jest nieprzejezdna, niemal codziennie wjeżdżają na nią samochody spoza osiedla Zalesie. Ich kierowcy nie wiedzą o utrudnieniach w ruchu.

- Na przykład kilka dni temu robotnicy zablokowali przejazd nie informując o tym. Fakt, postawili znaki, że wjazd tylko dla mieszkańców ulicy, ale i tak pół Rzeszowa tędy jeździ. A z racji braku przejazdu non stop jest korek, zawracanie, cofanie i różne dziwne historie. A myślę ze można by było tego uniknąć, gdyby remont był lepiej oznakowany, a informacja o ograniczeniach w ruchu bardziej czytelna i jednoznaczna. Warto wprost poinformować ludzi, że roboty są na takim etapie, że nie ma przejazdu. Aby najlepiej omijać ten odcinek póki ta sytuacja się nie polepszy - pisze do redakcji czytelnik.

POLECAMY: Rzeszów złapał jesienną zadyszkę, kierowcy znów narzekają na korki. Czy remonty można było lepiej zaplanować?

Mieszkańcy tej okolicy pytają także o obiecaną przez miasto przebudowę kolejnych dróg. Wskazują, że korki w rejonie kościoła i ul. Paderewskiego są coraz bardziej uciążliwe.

- A na przeciwko parku budowane są kolejne bloki, w których będzie grubo ponad tysiąc mieszkańców. To oznacza następne samochody. Niestety na okolicznych ulicach nie widać zapowiadanych zmian. Jeśli się ich nie doczekamy, utkniemy w jednym wielkim korku

- martwią się mieszkańcy Słociny.

Mieszkańcy Słociny zwracają uwagę, że najgorzej jest u zbiegu ulicy Paderewskiego i Witolda.

- Moja żona codziennie wraca do domu przez autostradę A4. Na nasze osiedle wjeżdża ulicami Lwowską i Witolda. Najczęściej jest to około godziny 17. Zawsze utyka w korku na wysokości budowy nowych bloków. Włączenie się do ulicy Paderewskiego jest tu bardzo trudnym zadaniem. Jedynym rozsądnym wyjściem jest budowa ronda w tym miejscu. Usprawniłoby ruch, nie blokując go jednocześnie tak, jakby zrobiła to sygnalizacja świetlna – mówi pan Waldemar, czytelnik Nowin.

Ich uwagi przekazaliśmy wczoraj do rzeszowskiego ratusza. Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa zapewnia, że oznakowanie remontowanej jezdni zostanie poprawione.

- Jeszcze dzisiaj poprosimy o to wykonawcę przebudowy ulicy Wieniawskiego - mówi Maciej Chłodnicki.

I zapewnia, że obiecane inwestycje drogowe w rejonie nowych bloków także będą niebawem realizowane.

- Na skrzyżowaniu ulic Witolda i Paderewskiego chcemy wybudować nowy układ drogowy, którego centralną częścią będzie rondo. Tę inwestycję zamierzamy wpisać do przyszłorocznego budżetu

– mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Miejski Zarząd Dróg pracuje także nad innym rozwiązaniem, które stworzy dodatkowy dojazd na osiedla Zalesie i Słocina. To połączenie al. Armii Krajowej ulicami Dunikowskiego i Wieniawskiego. Nowa droga ma przeciąć ogród działkowy funkcjonujący po sąsiedzku z Parkiem Papieskim. Przeciwko jej budowie protestują jednak działkowcy.