Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na żmije w parku w Przeworsku

Janusz Motyka
- Dziwi mnie bierność urzędników w sprawie żmij. Jeśli są w parku, to miasto powinno się ich pozbyć by nikomu nie zagrażały – mówi Aleksandra Zawadzka, która dotąd bardzo lubiła spacery z dzieckiem parkowymi alejkami.
- Dziwi mnie bierność urzędników w sprawie żmij. Jeśli są w parku, to miasto powinno się ich pozbyć by nikomu nie zagrażały – mówi Aleksandra Zawadzka, która dotąd bardzo lubiła spacery z dzieckiem parkowymi alejkami. Fot. Janusz Motyka
- Dziennie odbieramy nawet po kilka zgłoszeń, że w parku miejskim zagnieździły się żmije - przyznaje Robert Dybaś, komendant Straży Miejskiej w Przeworsku.

Mimo, że jak dotąd nie udało się tego na 100 procent potwierdzić, przy bramach do parku ustawiono tabliczki ostrzegające przed tymi niebezpiecznymi wężami.

Polowania nie będzie

Właścicielem terenu jest starosta przeworski. Parkiem zarządza dyrektorka Muzeum.

- Rozmawialiśmy ze starostą o tym problemie. Ale przecież nie mogę wydać polecenia ludziom żeby polowali na żmije. Nakazałam ostrożność i monitorowanie terenu - wyjaśnia Bożena Figiela, dyrektorka Muzeum.

Służby miejskie skontaktowały się z pogotowiem weterynaryjnym z Przemyśla.

- Mamy wypracowany plan awaryjny. W razie znalezienia gadów w parku wystarczy telefon i zajmie się nimi fachowiec - zapewnia burmistrz Janusz Magoń.
Mieszkańcy się boją

Te zapewnienia nie trafiają do mieszkańców, którzy wolą omijać potencjalnie niebezpieczne miejsce. - Z parku zniknęły psy. Właściciele boją się wyprowadzać je tu na spacer - przyznają pracownicy Muzeum.

Rzadziej zaglądają do parku także matki z dziećmi.

- Dopóki sytuacja nie wyjaśni się, wolę nie ryzykować zdrowia dziecka. Dziwi mnie bierna postawa urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ludzi - mówi Aleksandra Zawadzka, mama małej Gabrysi.

Niektórzy mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce. W miniony czwartek do gabinetu dyrektorki Muzeum wkroczył starszy mężczyzna z… wężem w reklamówce. Zabitego gada znalazł w pałacowym parku. Okazało się, że to zaskroniec. Wąż, ale nie jadowity. Ktoś zatłukł go kijem.
W parku ma być impreza

Młodzi ludzie dziwią się, dlaczego ostrzeżenia nie ma na stronach internetowych powiatu i miasta.

- Powinna być też informacja jak odróżnić żmiję od zaskrońca - mówi Czytelnik który zgłaszał nam ten problem. Mieszkańcy i użytkownicy parku domagają się szybkiego rozwiązania sprawy gadów. - Za kilka dni w parku ma być masowa impreza. Ludzie powinni mieć pewność, że są bezpieczni - mówi Zbigniew Rusinek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24