Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Volkswagen w mgnieniu oka stanął w płomieniach. Kierowca zdążył uciec

Anna Janik, KWP
Archiwum policji
Jadący drogą Lubaczów - Hurcze osobowy volkswagen nagle zaczął się palić. Samochód spłonął doszczętnie. Na szczęście kierowca wyszedł cało z opresji.

Zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną pożaru osobowego volkswagena, jadącego drogą Lubaczów-Hurcze. Płomienie i kłęby dymu nagle zaczęły wydobywać się spod kokpitu. Ogień błyskawicznie objął cały pojazd, a kierowca zdążył jedynie go zatrzymać i wysiąść.

Na miejsce wezwał policjantów z lubaczowskiej komendy, ale pożar udało się ugasić dopiero dzięki pomocy starży pożarnej. Auto spłonęło doszczętnie. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24