W 2015 roku na Podkarpaciu ma być więcej ofert pracy

Z prognoz na 2015 rok wynika, że na Podkarpaciu wzrośnie poziom zatrudnienia. Najwięcej nowych ofert pracy będzie w dużych i średnich firmach. O etat będzie trudniej tylko w tych małych.

- Sytuacja cały czas będzie się zmieniać na rzecz osób poszukujących pracy - podkreśla Małgorzata Sacewicz-Górska z firmy ManpowerGroup, która opracowała "Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia".

Work Service precyzuje, że najwięcej nowych ofert pracy ma pojawić się dla wykwalifikowanych pracowników. Wzrostu zatrudnienia należy się spodziewać w sektorach związanych z produkcją, nową technologią, IT.

W Rzeszowie szczególnie widać to w przypadku firm związanych z nowymi rodzajami technologii. Niedawno oddział otworzyła tu m.in. brytyjska Mobica, która rozwija projekty informatyczne dla takich gigantów jak: General Motors, Motorola czy Skype.

Zatrudnione są już pierwsze osoby, a firma zapowiada, że w przyszłym roku chce przyjąć jeszcze co najmniej 40 osób, zwłaszcza doświadczonych architektów oprogramowania.

- Rzeszowski oddział otwiera swoje drzwi także dla absolwentów i studentów ostatnich lat kierunków informatycznych. Na starcie zapewnimy im wsparcie profesjonalistów. Staramy się wyjść naprzeciw młodym i zdolnym ludziom, bo chcemy, by w przyszłości na stałe zasilili oni szeregi Mobiki - wyjaśnia Sandra Jędra z tej firmy.

W taki sposób pracę znalazł w rzeszowskim oddziale katowickiej firmy JCommerce Szymon Pociask, student piątego roku studiów informatycznych w WSIiZ w Rzeszowie. - Najpierw zostałem przyjęty na staż, a po jego zakończeniu otrzymałem etat. A zaczęło się od tego, że znalazłem ofertę tej firmy w naszym biurze karier - opowiada.

Praca też po zawodówce

Firma zajmuje się projektowaniem oprogramowań informatycznych dla różnych branż.

- Obecnie zatrudnionych jest ok. 10 osób. Część z nich to osoby, które kilka dni w tygodniu są w Rzeszowie. Nasze plany są jednak ambitne. W sumie do końca 2015 roku pracę może u nas znaleźć 50-80 osób, w zależności od liczby zleceń, jakie do nas spłyną od klientów - wyjaśnia Andrzej Krawiec, dyrektor rzeszowskiego oddziału JCommerce.

Problemów ze znalezieniem zatrudnienia nie powinni mieć też wykwalifikowani pracownicy z wykształceniem zawodowym i technicznym. W Rzeszowie największe zapotrzebowanie będzie na spawaczy, operatorów wózków widłowych, ślusarzy, tokarzy, elektryków i mechaników. - Widzimy ogromne zapotrzebowanie na tego typu fachowców za zachodnią granicą, gdzie można liczyć na wynagrodzenie trzykrotnie wyższe niż w Polsce - dodaje Krzysztof Inglot z Work Service.