W Asseco Resovii nie ma hurraoptymizmu. Resoviacy znów myślą o... Zaksie, która jest już w Rzeszowie. Wzmocniła się Dominikiem Depowskim

Resoviacy w poniedziałek mieli tylko siłownię. We wtorek odbywają się już normalne zajęcia. W środę o godzinie 15 w hali na Podpromiu mecz z Zaksą w ramach 23. kolejki PlusLigi. Dojdzie więc do szybkiego rewanżu za niedzielne starcie wygrane przez podopiecznych trenera Alberto Giulianiego 3:2. Włoski szkoleniowiec z Piotrem Maciągiem, prezesem zarządu rzeszowskiego klubu w poniedziałkowe popołudnie jeszcze raz analizowali to, co się stało w kędzierzyńskiej hali „Azoty”.

Wszystko w naszych rękach

- Na pewno rozegraliśmy bardzo dobry mecz. Wykorzystaliśmy słabsze momenty gry Zaksy, ale przygotowujemy się już do środowego spotkania. Cieszymy się z sukcesu, ale myślimy o kolejnym wyzwaniu. Nasz kalendarz jest bardzo wymagający i napięty, bo zaraz w sobotę gramy z Warszawą, a we wtorek jest spotkanie z Wartą Zawiercie, ale jesteśmy dobrej myśli - słyszymy w komentarzu do tego co stało się w niedzielę i co czeka w najbliższych dniach naszą drużynę.

- Najważniejsze, aby wszyscy zawodnicy byli zdrowi. Jak pokazuje sezon, możemy walczyć z każdą drużyną. Na pewno bardzo chcieliśmy zagrać w Pucharze Polski, cieszymy się, że w nim zagramy, ale stawiamy przed sobą cele krótkoterminowe, myślimy o najbliższym meczu - twierdzi prezes Maciąg.

- Ciągle wszystko jest w naszych rękach i to nastraja nas optymistycznie. Mamy bardzo ciekawą drużynę. Każdy daje z siebie 100 procent. Nie ulega kwestii, że w stosunku do ubiegłego roku udało się nam zrobić znaczący progres. Ciężko pracujemy, bo z tej pracy rodzi się sukces. Jak mieliśmy w klubie trudne momenty, jak było źle, to nigdy się nie załamywaliśmy, a jak jest dobrze, to też nie można popadać w hurraoptymizm. Bądźmy dobrej myśli przed kolejnymi meczami - kończy szef rzeszowskiego klubu, który jest na ustach całej siatkarskiej Polski.

Jutro też oczy wszystkich kibiców zwrócone będą na Rzeszów. Zaksa zrobi zapewne wszystko, aby się zrewanżować za niedzielną przegraną, a Asseco Resovia chce zwyciężyć mocnego rywala po raz drugi. Będzie się działo...

Były resoviak w Zaksie

Z Aluronu CMC Warty Zawiercie do Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle wypożyczony został do końca sezonu przyjmujący Dominik Depowski. Nowy przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma za sobą kilka lat doświadczenia na plusligowych parkietach.

Dominik Depowski pierwszy sezon w ekstraklasie zanotował w klubie z Rzeszowa, w kolejnych latach broniąc również barw warszawskiej Politechniki, Espadonu Szczecin, GKS-u Katowice czy Jastrzębskiego Węgla. Przed sezonem 2020/2021 pochodzący z Ropczyc Depowski trafił do Aluron CMC Warty Zawiercie i właśnie w wyniku porozumienia klubów na zasadzie wypożyczenia dołączy do ZAKSY.

Rozstawieni przed losowaniem

W piątek w Polsacie Sport odbędzie się losowanie par ćwierćfinałowych Pucharu Polski. Do rywalizacji o to trofeum przystąpi sześć najlepszych drużyn tabeli PlusLigi po pierwszej rundzie rozgrywek (13 kolejek) oraz zwycięzcy meczów 3. rundy (finaliści Pucharu Tauron 1. Ligi).

Drużyny z miejsc 1-4 w klasyfikacji po pierwszej rundzie fazy zasadniczej PlusLigi sezonu 2020/21 zostaną rozstawione (na pewno będą to Zaksa, Jastrzębie i Skra, która w zaległym meczu pokonała Ślepsk 3:0 oraz Warta Zawiercie lub Trefl). Ćwierćfinały zaplanowane zostały na 17 lutego.

Gospodarzami meczów będą drużyny z niższych klas rozgrywkowych oraz zespoły wyżej sklasyfikowane w tabeli po 1 rundzie fazy zasadniczej rozgrywek PlusLigi sezonu 2020/2021. W rundzie finałowej PP przewidzianej na 13 marca obowiązywać będzie taka sama zasada.

Ćwierćfinaliści Pucharu Polski siatkarzy 2021: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle; Jastrzębski Węgiel; Aluron CMC Warta Zawiercie; PGE Skra Bełchatów; Trefl Gdańsk; Asseco Resovia: BBTS Bielsko-Biała i BKS Visła Bydgoszcz.