W Bieczu pijany kierowca w trakcie ucieczki potrącił policjanta

Wczoraj wieczorem, policjanci ruchu drogowego prowadzili radarowy pomiar prędkości na drodze w Święcanach. Około godz. 22, jadącemu od Szerzyn kierowcy bmw jeden z funkcjonariuszy podał sygnał do zatrzymania. Kierowca, który przekroczył prędkość o 60 km/h nie zareagował. Docisnął pedał gazu i ruszył wprost na policjanta. Funkcjonariuszowi udało się uniknąć potrącenia. Kierowca uciekł, a policjanci ruszyli za nim.

Kierowca bmw uciekając jechał z bardzo dużą prędkością, kierując się w stronę Gorlic. Popełniał szereg wykroczeń. Przez cały czas zajeżdżał drogę i próbował zepchnąć z jezdni goniący go radiowóz. W Bieczu uciekinier uderzył w przydrożną barierę i zatrzymał się. Gdy zobaczył, że jeden z policjantów wysiadł z radiowozu i biegnie w jego stronę, ruszył z impetem potrącając interweniującego funkcjonariusza. Potem kierowca odjechał w kierunku Jasła.

Policjanci ruszyli za nim. Pościg zakończył się w Lisowie. Pirat drogowy został zablokowany przez ścigający go radiowóz i dwa prywatne samochody. Kierowca nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, stawiał opór, nie chciał otworzyć drzwi.

W pewnej chwili włączył wsteczny bieg i próbował staranować blokujący go z tyłu samochód. Policjanci byli zmuszeni rozbić szybę w drzwiach i siłą wyciągnęli mężczyznę zza kierownicy pojazdu.

Kierowca bmw został doprowadzony do jasielskiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec gminy Szerzyny.

Kierowca bmw był pijany, miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Wkrótce odpowie m.in. za zmuszanie funkcjonariuszy do zaniechania prawnej czynności służbowej i naruszenie nietykalności cielesnej jednego z nich, zniszczenie mienia, jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.