Telazjoza to groźna choroba żubrów powodowana przez nicienie. Pasożyty żyjące w gałce ocznej powodują ślepotę, zaburzenia ruchu i w konsekwencji śmierć.
- U zwierząt żyjących na wolności nie ma praktycznie żadnych możliwości leczenia – objaśnia doktor Stanisław Kaczor, powiatowy lekarz weterynarii w Sanoku. - Niewielkie nicienie o długości od 6 do 21 mm żyją w przewodach łzowych, w worku spojówkowym, pod trzecią powieką i na rogówce oka u bydła i żubrów. Z uwagi na to, że to choroba przenoszona przez owady, jest silnie inwazyjna, przysparzająca wielu cierpień, a w konsekwencji mogąca doprowadzać do śmierci zwierząt. Bywa, że żubr okalecza się, a nawet zabija się o drzewo w czasie biegu. Dochodzi też do przypadków autoamputacji gałki ocznej, wyrywanej z bólu na sękach.
Chorych żubrów jest coraz więcej
Pierwszy przypadek telazjozy stwierdzono w 2012 roku w Balnicy.
- Żubr dotknięty chorobą był agresywny w stadzie, nie bał się ludzi. W 2013 roku został wyeliminowany i wówczas okazało się, że był trapiony przez nicienie telazjozy
– informuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Panstwowych w Krośnie.
Od tego czasu stwierdzono tę chorobę u kilkunastu padłych osobników.
- Monitoring, jaki prowadzimy wśród stad daje dziś bardzo niepokojący obraz, bo osobników zainfekowanych przybywa, zwłaszcza wśród żubrów starszych, ale nie tylko – mówi Grażyna Zagrobelna, dyrektor RDLP w Krośnie.
W Bieszczadach odstrzelono już 10 żubrów
RDLP zwróciła się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na eliminację 15 chorych żubrów.
- Najpoważniejszy problem jest w stadzie na terenie Nadleśnictwa Baligród, gdzie według naszych obserwacji zainfekowanych jest około 30-40 żubrów. Jedyne działania, jakie możemy podjąć to eliminacje chorych osobników, aby skrócić cierpienie zwierząt i zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby
– zaznacza Stanisław Kaczor.
Odstrzelono już dziewięć chorych żubrów na terenie Nadleśnictwa Baligród, gdzie w stanie dzikim żyje około 300 osobników. Jeden chory żubr został też wyeliminowany na terenie Nadleśnictwa Komańcza.
- Problem dotyczy też stad żyjących w lasach Nadleśnictwa Lesko, jak również bydła domowego, które może być zarażone w okresie aktywności much przenoszących nicienia telazjozy – dodaje Edward Marszałek.
Zagroda żubrów w Mucznem w Bieszczadach. Materiał archiwalny, lipiec 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?