Ich bohaterstwo upamiętnia obelisk w kształcie flagi biało-czerwonej postawiony w miejscu śmierci porucznika rezerwy, leśnika Mariana Zaremby i pięciu jego żołnierzy.
Organizatorami uroczystości byli: wójt gminy Sanok, 21 Brygada Strzelców Podhalańskich im. Gen. Mieczysława Boruty-Spiechowicza i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.
Spotkanie pod pomnikiem żołnierzy poległych w walce przed 80 laty w Bykowcach zgromadziło kilkusetosobową rzeszę uczniów, harcerzy, leśników, kombatantów, przedstawicieli władz i różnych środowisk Ziemi Sanockiej. Słowa powitania wygłosiła Anna Hałas, wójt gminy Sanok. Tło historyczne potyczki z Niemcami w Bykowcach przedstawił Bogdan Romaniuk, historyk i regionalista z Muzeum Historycznego w Sanoku.
Delegacje uczestników złożyły wiązanki kwiatów pod pomnikiem. Hołd oddawali samorządowcy, politycy, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze, uczniowie szkół terenu Sanoka i powiatu. Licznie zjawili się leśnicy, reprezentujący RDLP w Krośnie oraz nadleśnictwa z terenu Bieszczadów i Beskidu Niskiego.
Spod pomnika, w asyście pododdziału honorowego podhalańczyków i orkiestry PGNiG Oddział w Sanoku, uczestnicy przeszli na cmentarz, gdzie po krótkiej modlitwie za dusze żołnierzy Września 1939 roku, odbył się apel poległych, oddano salwę honorową oraz złożono wieńce i kwiaty na grobach bohaterskiego dowódcy i poległych żołnierzy.
Uroczystości zakończyło spotkanie integracyjne, w trakcie którego odbyła się promocja publikacji pt. "Ostatni bój Mariana Zaremby" autorstwa Edward Orłowskiego z Nadleśnictwa Komańcza, wydanej przez Nadleśnictwo Brzozów.
Głośna potyczka tylnej straży 6 Pułku Strzelców Podhalańskich z Sambora z oddziałami niemieckimi w Bykowcach miała miejsce 10 września 1939 roku. Plutonem karabinów maszynowych dowodził inżynier leśnik, ppor. rez. Marian Zaremba. Podhalańczycy podjęli walkę z przeważającymi siłami wroga, zadając mu spore straty.
Porucznik Zaremba, widząc, że nie da się obronić pozycji, rozkazał wycofać się pozostałym przy życiu żołnierzom. Sam pozostał na stanowisku, prowadząc ogień z karabinu maszynowego. Po wyczerpaniu się amunicji, ciężko ranny, został ujęty przez Niemców.
Był bity i przesłuchiwany, a w końcu zastrzelony. Jego ciała Niemcy nie pozwolili pochować. Dopiero po kilku dniach zwłoki bohaterskiego oficera spoczęły na miejscowym cmentarzu. Tam również pochowano poległych wraz z nim 5 żołnierzy.
Dla uczczenia ich pamięci w 1971 roku przy drodze w Bykowcach stanął kamienny pomnik przedstawiający poszarpaną flagę narodową. Kilka lat temu odnowiono żołnierskie nagrobki. Płytę i krzyż na grobie Mariana Zaremby ufundowali leśnicy z Nadleśnictwa Brzozów.
Jeden z poległych przez 60 lat pozostał bezimienny. Dopiero w 2004 roku ustalono jego tożsamość bohaterskiego żołnierza. Okazał się nim Leon Urbaniak - "leśniczy z gór", jak zapisał o nim jeden z towarzyszy walki w liście do rodziny.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]