Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bystrem wybuchł pożar. Gospodarz spał, gdy dom stanął w ogniu. Zginąłby, gdyby nie sąsiad

BB
Łukasz Solski
W domu byłego strażaka w Bystrem wybuchł pożar. Gospodarz spał, gdy budynek objęły płomienie. Przeżył tylko, dzięki szybkiej reakcji sąsiada.

- Było już ciemno, gdy usłyszałem charakterystyczny dla ognia trzask. Miałem już okazję widzieć niejeden pożar, więc było to dla mnie oczywiste, że coś się pali - relacjonuje pan Marcin.

Szybko okazało się, że się nie myli. Palił się dom jego sąsiada, znajdujący się po drugiej stronie ulicy. Mieszkał w nim sam, około 60-letni pan Darek.
- Zadzwoniłem po strażaków, a sam pobiegłem poszukać sąsiada. Budynek stał już w ogniu, było pełno dymu. Zacząłem więc wybijać szyby w oknach i z całych sił wołałem sąsiada - opowiada pan Marcin. - Musiał spać, bo dość długo to trwało, ale w końcu go usłyszałem. Wyszedł na zewnątrz, był cały w szoku, chciał wracać po jakieś dokumenty, ale udało mi się go powstrzymać. Wtedy właśnie przyjechała na miejsce straż pożarna.

- W ponad trzygodzinnej akcji gaśniczej wzięło udział 25 strażaków z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu bieszczadzkiego i jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych. - mówi mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie.

W wyniku pożaru spaliła się część domu i dachu. Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Sprawę bada policja.

Pan Marcin ma jednak swoją teorię.

- Dom był murowany, ale bardzo zaniedbany, miał przybudówkę polepioną z różnych elementów. Nigdy nie widziałem, żeby był tam czyszczony komin, być może to sadza się zapaliła - domyśla się i na koniec dzieli się jeszcze jedną informacją o uratowanym sąsiedzie.

- Mój sąsiad sam był kiedyś strażakiem. I to zasłużonym. Po ugaszeniu pożaru, ktoś wyniósł z jego domu nadpalony mundur strażacki z czapką rogatywką i złotym medalem. Los, jak widać, bywa przekorny. Pomagał innym przy pożarach, a teraz sam potrzebował pomocy strażaków.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek na ul. Sanowej w Jarosławiu. 18-latek na motocyklu honda uderzył w dwa samochody. Młody mężczyzna zginął

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24