W czwartek Resovia jedzie do Krosna

- To był dobry turniej i bardzo wartościowy sprawdzian na trzy tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Nie ruszając się z domu mogliśmy rozegrać trzy mecze z mocnymi zespołami. W mojej ocenie poziom zawodów jak na obecny etap przygotowań był wysoki - ocenia zakończony w niedzielę z udziałem Copry Morpho Piacenza, Fenerbahce Stambuł i Netzhoppers KW Marek Karbarz, wiceprezes rzeszowskiego klubu. - W przyszłym roku postaramy się, aby turniej odbył się w takim terminie, by nasz zespół mógł w nim zagrać w najbardziej optymalnym składzie, choć będzie to z racji kalendarza reprezentacyjnego bardzo trudne, ale nie niemożliwe...

W poniedziałek nasza drużyna miała dzień odpoczynku. Od wtorku znów treningi, znów praca nad poprawą poszczególnych elementów gry. Krzysztof Ignaczak, który grał w mistrzostwach świata we Włoszech otrzymał od trenera Travicy tydzień wolnego. Razem z klubowymi kolegami rozpocznie zajęcia od początku przyszłego tygodnia. Podobnie jak Amerykanin Ryan Millar, który spodziewany jest w Rzeszowie 10. lub 11. października.

W czwartek resoviacy wyjadą do Krosna, gdzie nasz zespół zagra kolejno - w czwartek z Fartem Kielce, w piątek z Chemesem Humenne i w sobotę z Siatkarzem Wieluń. Z tą ostatnią drużyną brązowi medaliści mistrzostw Polski z Rzeszowa zmierzą się na inaugurację PlusLigi. Dariusz Marszałek, szkoleniowiec ekipy z Wielunia wraz ze swoim japońskim asystentem oglądał mecze Resovii podczas Memoriału Strzelczyka.

- Przygotowujemy się solidnie do sezonu i potrzebujemy rywalizacji z mocnymi zespołami, aby poprawiać swoją grę. Mam nadzieję, że turniej w Krośnie będzie dla nas pod tym względem pożyteczny, że przeciwnicy przyjadą w najmocniejszych składach - mówi Ljubo Travica, trener Asseco Resovii.

- Wyciągniemy wnioski z memoriału Strzelczyka, aby podczas turnieju w Krośnie zagrać jeszcze lepiej, bo obecnie w naszej grze występują lepsze i słabsze elementy. Cały czas mocno trenujemy, ale mimo tego pokazaliśmy wiele świetnych akcji. Myślę, że trener powinien być zadowolony - ocenia Aleh Akhrem.

Ostatnim sprawdzianem rzeszowskiej drużyny przed ligowym startem będzie gra w V Memoriale Zdzisława Ambroziaka w Warszawie. W dniach 15-17 października, tydzień po zakończeniu mistrzostw świata i tydzień przez ligową premierą w Arenie Ursynów zmierzą się PGE Skra Bełchatów, Asseco Resovia, Tytan AZS Częstochowa oraz AZS Politechnika Warszawska. - Mam nadzieję, że w tych zawodach nasz zespół wystąpi już w najmocniejszym składzie - powiedział prezes Karbarz.