W Jarosławiu rusza charytatywna "Trampolina życia" dla chorej Kasi i Pauliny

Przy okazji chcą pokazać, ze lubiący hip hop też mają serca.

Znają się, bo lubią hip hop, a działają razem, bo chcą pomóc cierpiącym dzieciom. Łukasz, Krzysztof, Sabina i Magda stworzyli nieformalną grupę, nawiązali współpracę z Jarosławskim Stowarzyszeniem Oświaty i Promocji Zdrowia, z "Grupą Poetycką". Chcieli zorganizować koncert charytatywny. Wyszła im trwająca ponad miesiąc akcja.

Chcą pomóc dwóm dziewczynkom. Kasia ma 5 lat, Paulina w grudniu skończy rok. Obie chorują na mukowiscydozę. Obecnie są w sanatorium.

- Puszka specjalnego mleka dla Pauliny kosztuje 300 zł. Sprzęt rehabilitacyjny jest bez porównania droższy. Pokażemy, że mamy serca. Z nadzieją, że otworzymy innych na pomoc - mówi Krzysztof Zięba.
Już trwa akcja charytatywna w szkołach miejskich. Starosta jarosławski zapewnia, że pomoże organizatorom. Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej udostępnia im za darmo halę sportową. Pomoc gwarantuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Kazimierz Wilczyński, prezes Domu Handlowego Centrum w Jarosławiu też ich wspiera.

Czy się uda?

- Chcemy nazbierać na zakup kamizelki drenażowej, która kosztuje 27 tys. zł i trampoliny do ćwiczeń dla dziewczynek. By zaplanowany na 21 listopada koncert się odbył potrzeba 8 tysięcy. Wszystkie zyski z niego przekażemy dzieciom - mówi Sabina Trojniak.

- W szkołach już zbierają. Koncert też musi się odbyć. Do tego dochodzi występ aktorki z Piwnicy pod Baranami i licytacja płyt, tomików poezji, a 28 listopada wystąpi charytatywnie Stan Borys. Rozrosła się nasza akcja - stwierdza Łukasz Kiper.

Młodzi jarosławianie potrzebują pomocy. By koncert się odbył muszą znaleźć trochę pieniędzy. Gwarantują za to, że pomoc w organizacji akcji przeniesie się na chore dziewczynki.

Chorym dziewczynkom można pomóc wpłacając pieniądze na konto na konto 37 9096 0004 2001 0014 2670 0001 w Banku Spółdzielczym w Jarosławiu. Dopisek "Trampolina życia dla Kasi i Pauliny"