W Jaśle pamiętano o rocznicy katastrofy smoleńskiej

Organizatorem uroczystości rocznicowych było Stowarzyszenie im. Senatora Stanisława Zająca, powołane w styczniu tego roku przez rodzinę, przyjaciół i współpracowników tragicznie zmarłego Honorowego Obywatela Jasła.

Uroczystości rozpoczęły się w sobotę wieczornicą wspomnieniową w JDK. Sala wypełniona była prawie po brzegi, ludzie w skupieniu i zadumie słuchali wystąpienia Andrzeja Dudy, ministra w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który wspominał znanego polityka. Postać śp. senatora przypomniał zebranym także zaprezentowany film, pełen wspomnień ludzi, którzy go znali, którzy z nim pracowali, którzy często zawdzięczali mu wiele. Zwieńczeniem spotkania był nastrojowy koncert smyczkowy.

Rodzina, przyjaciele i znajomi śp. senatora uczestniczyli we mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. W homilii padły ostre słowa.

- To największa klęska i porażka Polski, że publicznie mówi się źle o zmarłych, że można bezkarnie rzucać oszczerstwa na ofiary, nie licząc się z uczuciami wdów i sierot - mówił ks. Piotr Steczkowski, przedstawiciel biskupa ordynariusza. - Jeśli można urągać pamięci zmarłych to znaczy, że barbarzyństwo jest blisko.

Na koniec homilii mówił o testamencie, który zostawiły nam ofiary katastrofy.

- To troska o Polskę, sprawiedliwość i pamięć dla historii.

Z kościoła farnego, gdzie odprawiona była msza uczestnicy przeszli na skwer przy I LO, gdzie pod pomnikiem Golgota Wschodu złożono kwiaty i zapalono znicze.

- Zbrodnia katyńska symbolicznie połączyła te dwa wybitne pokolenia Polaków. 10 kwietnia połączył również nas wszystkich stojących tu dziś pod tym pomnikiem - mówił Wojciech Piękoś, długoletni asystent i przyjaciel rodziny zmarłego senatora.

Zebrani w skupieniu słuchali, jak prowadzący odczytał pełną listę ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego.

Inicjatorem powstania Golgoty Wschodu, która miała przypominać o zbrodni katyńskiej był ś.p. Stanisław Zając. Obelisk stał się również pierwszym w Polsce upamiętnieniem ofiar katastrofy smoleńskiej.

- Modliliśmy się w tym miejscu, paliliśmy znicze i składali kwiaty już następnego dnia po katastrofie, a kilka dni później, na jednym z głazów zamontowana została tablica w hołdzie tym, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem - przypomniał Piękoś.

W uroczystościach udział brała m.in. Małgorzata Chomycz, wojewoda podkarpacki. Złożyła wieniec w imieniu prezydenta i premiera RP. Wieńce złożyli też przedstawiciele parlamentarzystów, władz miejskich i powiatowych, kwiaty składali mieszkańcy Jasła.

Uroczystości rocznicowe zakończono przy grobie śp. Stanisława Zająca.

- Dziękuję za to, że całe życie otaczaliście nas przyjaźnią i za to, że teraz też nie zostawiliście mnie i mojej rodziny w osamotnieniu - powiedziała do zebranych Alicja Zając, wdowa po śp. senatorze.