Unia Tarnów: Ślęzak chce grać w Unii

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach, po półtorarocznej przerwie, do zespołu Unii Tarnów powróci 25-letni pomocnik Adrian Ślęzak.

Przypomnijmy, że wychowanek „Jaskółek” po zakończeniu sezonu 2013/14 przeszedł do Wolanii Wola Rzędzińska, przez kolejny rok występował w II-ligowej Stali Mielec.

- Nie tak wyobrażałem sobie grę w zespole Stali. W drużynie mieleckiej nie miałem najlepszego początku, trener stracił do mnie zaufanie i później trudno było mi wywalczyć miejsce w __podstawowym składzie. Grałem więc niewiele - przyznaje Ślęzak, który mimo, że kontrakt ze Stalą Mielec ważny ma jeszcze do końca grudnia 2016, postanowił zmienić klimat.

- Przez ostatni rok mało grałem w piłkę. Trenowałem jednak bardzo solidnie, często dwa razy dziennie, gdyż zajęcia w Stali były prowadzone na wysokim poziomie i wyraźnie różniły się od tych, jakie miałem w klubach trzecioligowych. Fizycznie jestem więc mocny. Nie ukrywam, że bardzo mi zależy na tym, by rozwijać się i podnosić swój poziom sportowy. Chcąc jednak realizować te cele, muszę więcej grać i przede wszystkim dlatego zamierzam przejść na zasadzie wypożyczenia do innego klubu - zdradza Ślęzak.

W okresie przygotowawczym Ślęzak trenuje z Wolanią Wola Rzędzińska, nie oznacza to jednak wcale, że wiosną będzie występował właśnie w tym klubie. Utalentowany wychowanek „Jaskółek” był także na testach w Sole Oświęcim i Garbarni Kraków.

- Z propozycji z Oświęcimia szybko zrezygnowałem. Po przeliczeniu kosztów dojazdu lub mieszkania na drugim końcu województwa małopolskiego, stwierdziłem, że nie będzie to dla mnie dobre rozwiązanie. Temat gry w Garbarni upadł z kolei w niedzielę. Krakowski klub na moją pozycję ma bowiem jeszcze trzech innych zawodników - wyjaśnia.

W tej sytuacji Ślęzak może trafić do macierzystego klubu, Unii Tarnów. - Nie ukrywam, że powrót do zespołu „Jaskółek” byłby dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Jestem wychowankiem tego klubu i mam do niego duży sentyment. Odbyłem już pierwsze rozmowy z wiceprezesem tarnowskiego klubu Marcinem Ćwiklińskim oraz trenerem Danielem Bartkowskim. Na razie nie ustaliliśmy jeszcze żadnych konkretów, ale w __najbliższych dniach wszystko powinno się wyjaśnić - stwierdził Ślęzak. - Na razie trenowałem z Wolanią, ale nie ma się co czarować, że dużo mocniejszą drużynę i wyższe cele sportowe przed rundą wiosenną ma zespół „Jaskółek”. To jeden z ważniejszych argumentów, dlaczego w rundzie wiosennej chcę grać właśnie w Unii - dodaje.

Trener „Jaskółek” nie ukrywa, że przydałby się w drużynie dobrze wyszkolony technicznie pomocnik, jakim jest Ślęzak. - Nie ukrywam, że byłoby to dla nas spore wzmocnienie środka pola. Poza tym Adrian jest naszym wychowankiem, zna więc wielu naszych zawodników, __co także nie jest bez znaczenia - podkreśla Bartkowski.

[email protected]