Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krośnie kolejka oczekujących na mieszkania w TBS liczy 400 osób

Ewa Gorczyca
Fot. Tomasz Jefimow
Czterdzieści rodzin, po wielomiesięcznym oczekiwaniu, wprowadza się właśnie do nowego bloku przy ul. Żwirki i Wigury w Krośnie.

To szczęśliwcy, bo kolejne inwestycje Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Krośnie stoją pod znakiem zapytania. Zlikwidowano fundusz finansujący te inwestycje.

Katarzyna i Mirosław Gabryelowie właśnie zaczynają urządzać swoje pierwsze wspólne cztery kąty, czekali na to 1,5 roku.

- Pieniądze na wpłatę uzbieraliśmy na weselu - zdradzają. Obawiają się trochę wysokiego czynszu (ok. 8 zł za metr kwadratowy plus opłaty za media). - Damy radę, bo innego wyjścia nie ma. Nie stać nas na kupno mieszkania za rynkową cenę - dodają.

- Ponad 30 tys. zł, które trzeba zapłacić, żeby się wprowadzić, to nie jest mało jak dla młodych ludzi - przyznaje Krzysztof, 34-latek, który na klucze czekał ok. rok. - Ale lokum z TBS to lepsza oferta, niż kupno mieszkania na własność, za kredyt, który spłaca się latami.

- Doczekałem się! - cieszy się 40-letni Jarosław, jeden z nowych lokatorów bloku nr 1b. - Byłem jednym z pierwszych, którzy złożyli wniosek w TBS - opowiada. - Wcześniej proponowano mi mniejsze mieszkanie, ale czekałem na ten blok. Teraz mam 56 metrów kwadratowych. Z czynszem problemu nie będzie, oboje z żoną pracujemy, ja dość dobrze zarabiam. Opłaty nie są wygórowane. Najtrudniej było zgromadzić 35 tys. zł własnego udziału. Zapłaciłem już też pierwszą część kaucji, 2 tys. zł. Teraz jeszcze druga rata i spokój.
Blok 1b, z 48 mieszkaniami (jedno, dwu i trzypokojowymi) to już czwarty budynek TBS na osiedlu Żwirki i Wigury a siódmy wielorodzinny w mieście, wybudowany w ostatnich latach. Na tym nie koniec, bo TBS ma już przygotowane tereny pod trzy kolejne bloki (z mieszkaniami na wynajem) przy ul. Żwirki i Wigury i Szklarskiej.

- Formalnie wszystkie są już zajęte, chyba, że ktoś zrezygnuje. Mamy 400 wniosków od chętnych - mówi Stanisław Olbrycht, główny koordynator wszystkich inwestycji.

Budowa oddanego w tym tygodniu do użytku bloku trwała niespełna 1,5 roku.

- Realizacja inwestycji nie jest problemem - przyznaje Olbrycht. - Problemem są pieniądze na jej rozpoczęcie.

Do tej pory koszty budowy w większości finansowano z preferencyjnego kredytu Banku Gospodarstwa Krajowego. Ten fundusz został jednak zlikwidowany.

- Na nowe budowy będziemy zmuszeni zaciągać kredyty komercyjne a ich uzyskanie nie jest takie łatwe - mówi Olbrycht. - Zainteresowani naszymi mieszkaniami nie dość, że będą musieli dłużej czekać, to jeszcze więcej zapłacą.

TBS - poza mieszkaniami na wynajem - chce więc budować także mieszkania na sprzedaż (w planach są bloki przy ul. Podchorążych i szeregówki na Zawodziu). - Na nie jest mniej chętnych, nie ma kolejki, zbieramy wnioski od zainteresowanych - mówi Olbrycht.

Jak starać się o mieszkanie z TBS wyjaśnia administrator Maria Antosz.

- Trzeba się zapisać do kolejki, złożyć wniosek i odczekać (ok. 2 lata). Warunkiem jest zameldowanie lub praca w Krośnie. Dochód na jednego członka rodziny musi wynosić min. 800 zł. Nie można posiadać praw do żadnego lokalu mieszkaniowego. Umowa najmu przewiduje obowiązek wpłacenia przez najemcę kaucji mieszkaniowej (12-krotność) miesięcznego czynszu. Należy też wnieść koszty partycypacji (15-30 proc. kosztów budowy mieszkania).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24