W Krośnie pracodawca nie mógł dogadać się z pracownikiem, więc go... pobił

W czwartek, około godz. 16, pracownik jednej z krośnieńskich firm zawiadomił policję, że został pobity przez pracodawcę.

- Funkcjonariuszom, którzy przyjechali na miejsce, 45-letni krośnianin oświadczył, że chwilę wcześniej pokłócił się z właścicielem firmy, ponieważ obaj mieli zupełnie inne spojrzenie na niektóre sprawy służbowe - informuje Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji. - Ostra wymiana zdań przerodziła się ostatecznie w rękoczyny i zdenerwowany pracodawca uderzył pracownika pięścią w twarz.

Obecny na miejscu sprawca, 49-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, potwierdził fakt awantury. - Twierdził jednak, że został sprowokowany przez agresywnego pracownika, a cios, który mu wymierzył, był formą obrony przed atakiem - mówi Cecuła.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że obaj mężczyźni byli pijani. W organizmie właściciela firmy stwierdzono 1,2 promila, a pracownika - ponad 2,3 promila alkoholu.

Dalszy tok postępowania w tej sprawie uzależniony będzie od ostatecznej oceny obrażeń, których doznał 45-letni mężczyzna.

Niezależnie od tego policjanci sprawdzą, czy mężczyźni spożywali alkohol na terenie zakładu pracy oraz czy wykonywali czynności zawodowe, będąc pod jego wpływem.