W Krośnie rozpatrywana jest apelacja w sprawie byłego burmistrza Zagórza

Jacek Z., rządził Zagórzem przez cztery kadencje. W ostatnich wyborach samorządowych w 2006 roku przegrał jednym głosem z Bogusławem Jaworskim.
W wyniku złożonego przez niego protestu wyborczego i ponownym przeliczeniu głosów, okazało się, że nie tylko przegrał 19 głosami, ale również został oskarżony o przekroczenie uprawnień. Zarzucono mu, że polecił podwładnemu, by udostępnił spis wyborców osobie nieuprawnionej.

W czerwcu b.r. Sąd Rejonowy w Sanoku uznał winę oskarżonego, nie wymierzył mu jednak kary, warunkowo umarzając postępowanie na okres próby dwóch lat.
Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że Jacek Z. ewidentnie przekroczył uprawnienia, gdyż nie miał prawa udostępnić osobie nieuprawnionej dokumentów wyborczych.

Jako burmistrz był zaś zobowiązany do ich prawidłowego zabezpieczenia i przechowywania. Jacek Z. działał tym samym na szkodę interesu publicznego. Sąd nie dopatrzył się jednak w jego postępowaniu aspektu materialnego. Uznał, że jest to szkoda moralna.

Nie wymierzając oskarżonemu kary sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, m.in. nienaganną opinię, jaką cieszył się oskarżony.

Apelacja Do Sądu Okręgowego została wniesiona przez pełnomocnika Jacka Z., gdyż według niego były burmistrz nie popełnił przestępstwa przeciwko wyborom.