Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kuńkowcach powstaje wioska fantasy. Będzie tutaj kwitło średniowieczne życie

Norbert Ziętal
Na razie stoją dwie ściany z drewnianych pali, brama i wieżyczki. To już wkrótce będzie gród. Niżej podgrodzie. W podprzemyskich Kuńkowcach powstaje pierwsza na Podkarpaciu, a prawdopodobnie również w Polsce, wioska fantasy.

- Nie chcemy zbudować wiernej rekonstrukcji dawnych budowli. My się jedynie inspirujemy na średniowieczu, ale zakładamy dużą dowolność. Dlatego nie musimy aż tak bardzo dbać o najdrobniejsze szczegóły - mówi Remigiusz Maciupa, przewodniczący Przemyskiej Gildii Fantastyki. 24-latek.

To członkowie gildii wymyślili wioskę. Młodzi pasjonaci gier planszowych, konkursów, literatury i wszystkiego, co związane jest z fantastyką. W Przemyślu znani są z licznych inicjatyw. To oni, rok temu, pierwsi zorganizowali grę miejską. Uczestnicy, biegając po niemal całym Przemyślu i rozwiązując zagadki, musieli się zmierzyć z najprzeróżniejszymi potworami i marami. Teraz pasjonaci swój świat chcą przenieść do Kuńkowiec.

Chata średniowiecznego rzemieślnika

W Kuńkowcach powstaje wioska fantasy. Będzie tutaj kwitło średniowieczne życie
Norbert Ziętal

(fot. Norbert Ziętal)Dojazd jest dość trudny. Od strony Kuńkowiec jedziemy krętymi, polnymi drogami. Jak ktoś nie zna drogi, to raczej nie trafi. Ale wkrótce staną tutaj oznakowania i wtedy dojedzie się jak po sznurku.

Parkujemy na obszernej, leśnej polanie. Teren wokół wygląda jak wielki plac budowy. Na szczycie wzgórza rośnie gród z drewnianych pali, z bramą i wieżyczkami. Chociaż nie wykończony a już robi spore wrażenie.

- Jeszcze niedawno całe to wzgórze było porośnięte. Krzewy, krzaki, tarnina, wysoka trawa. Wszystko musieliśmy oczyścić. To była tytaniczna praca - mówi Remigiusz.

Teren udostępnił wójt gminy Przemyśl. Docelowo ma to być miejsce służące również mieszkańcom do organizacji różnego rodzaju imprez.

Idziemy przez hałdy ziemi.

- Będzie to rekonstrukcja warownego grodu. Niżej, na tych tarasach, będzie podgrodzie, wioska. Z prawdziwymi, drewnianymi domami. Będzie można do nich wejść. Przyjrzeć się choćby na to, jak pracuje średniowieczny rzemieślnik. A być może nawet przez chwilę pomieszkać - Remigiusz podpowiada, co mu po głowie chodzi.

Natura wymusiła powstanie jeziora

Nie mają dokładnych planów budowy. Wcześniej były jakieś szkice, ale dość szybko musieli je zweryfikować. Zmusiła ich do tego natura.

- Na przykład mieliśmy problem z wodą, która spływała z pobliskich stoków. No to wymyśliliśmy, że na dole będzie jezioro. A przez nie będzie prowadzić drewniany pomost. Woda doprowadzana będzie fosą. Taka dodatkowa, nie planowana wcześniej atrakcja - mówi pasjonat fantastyki.

Za jakiś czas w jeziorze mają pływać ryby. Dookoła powstanie fosa, która nada grodowi charakter obronny. Zbudują jeszcze drogi, parkingi dla samochodów.

Tutaj wszystko będzie można zobaczyć

[obrazek4] (fot. Norbert Ziętal)Członkowie gildii sporo tutaj pracują. Pomimo tego, że większość z nich ma wakacje. "Zatrudnieni" są głównie w charakterze pomocników, bo sporo pracy wymaga fachowej wiedzy. Pomaga im w tym główny sponsor, czyli firma Pestal-Gaz z Kuńkowiec. Firma daje pracowników i niezbędny sprzęt. Tylko dzięki niemu zdołali zniwelować wzgórze, tak aby na szczycie mógł stanąć gród.

- To miejsce nie będzie przypominało jakiegoś muzeum lub skansenu, gdzie praktycznie wolno tylko patrzeć. Nasz gród będzie żył. U nas wszędzie będzie można wejść, wszystkiego będzie można dotknąć, a być może nawet pomieszkać w dawnych warunkach. Będziemy tutaj organizować różne imprezy. Zgodne z naszymi zainteresowaniami, czyli fantasy i inne. Na pewno gry terenowe. Także zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Każdy będzie mógł do nas przyjechać i zobaczyć, jak się dawniej żyło - mówi Remigiusz.

Twierdzi, że gród ma za zadanie zintegrować młodzież. Pomiędzy sobą, a także z dorosłymi mieszkańcami wioski. Również dać szanse na rozwój poprzez uczestnictwo w przygotowaniu i później w obsłudze wioski.

Chcą przyciągnąć turystów

Uwaga, tutaj trwa budowa

Wioska fantasy jest obecnie w trakcie budowy. Dlatego jej inicjatorzy proszą, aby jeszcze przez pewien czas wstrzymać się z odwiedzinami.

W planach jest uporządkowanie i odpowiednie przygotowanie ścieżek w sąsiadującym z grodem lesie. Blisko jest stąd od pierwszowojennego fortu w Łętowni, w którym znajduje się wojskowa ekspozycja.

Projekt "Kuńkowce - wioska fantasy" jest finansowany z pieniędzy unijnego programu "Młodzież w działaniu". Przy jego realizacji Przemyska Gildia Fantastyki współpracuje ze Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju Ziemi Przemyskiej.

- Cieszymy się i wspieramy każdą inicjatywę, która służy mieszkańcom. A ta na pewno będzie. Zwłaszcza młodym. Liczymy także, że w niedługim czasie stanie się atrakcją turystyczną dla większej ilości osób - mówi Władysław Maciupa, wiceprezes Stowarzyszenia.

Gdyby nie kapryśna aura, prace na budowie lata chwila powinny się kończyć. Niestety. Maj i czerwiec nie sprzyjały takim robotom. Stąd opóźnienie. Pierwsza wioska fantasy w Polsce będzie gotowa we wrześniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24