Przykład z piątku. Pani Małgosia poprosiła swoją kuzynkę o zarezerwowanie stolika w jednej z łańcuckich piwiarni. - Nie mieszkam na stałe w Polsce. Przez kilka dni przebywałam w Łańcucie. Chciałam spotkać się ze znajomymi - opowiada. Kuzynka zarezerwowała stolik dla ośmiu osób.
O godz. 20.30, pół godziny przed spotkaniem okazało się, że tylko czwórka znajomych może przyjść. Ci, którzy już byli w lokalu w tym pani Małgorzata powiadomili obsługę, że chcą anulować rezerwację.
Dodatkowe 20 zł
- O godz. 20.30 jeszcze wiele stolików stało pustych, więc zajęliśmy inne miejsca. Te blisko sceny. Organizowane było karaoke i chciałyśmy się zabawić - opowiada pani Małgosia.
- Dołączyło do nas wielu znajomych. Około godziny pierwszej w nocy nasze miny zrzedły, gdy poprosiliśmy o rachunek. Została nam doliczona opłata rezerwacyjna w wysokości 20 zł - irytuje się kobieta, która sama pracuje w restauracji w Londynie i nie spotkała się dotychczas z taką praktyką. Na nic zdały się rozmowy w obsługą. Trzeba było zapłacić.
Zamiast opłat - numer telefonu
Tego typu opłaty są jednak zgodne z przepisami. Restaurator musi jedynie wyraźnie o niej poinformować klienta. O takiej opłacie kobiety zostały powiadomione. Nie wiedziały jednak, że obowiązuje ona też w przypadku anulowania rezerwacji.
Czy nie zostały w tym przypadku złamane przepisy?
- W przepisach nie jest to napisane wprost. Jestem prawie pewien, że nie ma na ten temat ani słowa. Zatem w tej sprawie może się wypowiedzieć jedynie sąd - wyjaśnia Krzysztof Ozga, powiatowy rzecznik praw konsumenta w Łańcucie.
Okazuje się, że nie jest to jedyny pub w Łańcucie, który pobiera opłaty za rezerwacje. Dlaczego restauratorzy je wprowadzili? Z właścicielem pubu w Łańcucie nie udało nam się skontaktować.
- Taka opłata na pewno chroni przez pochopnymi rezerwacjami - komentuje sprawę Andrzej Hajnosz, właściciel rzeszowskiej restauracji Va Bank. - My radzimy sobie w inny sposób. Bierzemy telefon do klienta. Jeśli po upływie 15 lub 20 minut od planowanej godziny, nie przychodzi, dzwonimy do niego. Upewniamy się, czy rezerwacja jest aktualna.
- Widocznie w Łańcucie mają więcej klientów niż mogą przyjąć. W Rzeszowie takich opłat nie ma, ja przynajmniej się nie spotkałem z nimi - dodaje Hajnosz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]