Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja z łóżkami dla chorych na Covid-19 w łańcuckim szpitalu, dawniej określanym jednoimiennym lub zakaźnym. Czy przybyło miejsc dla pacjentów z koronawirusem?
- Od jesieni ubiegłego roku, decyzją wojewody, mamy ustaloną liczbę łóżek dla pacjentów z Covid-19 na 225. W tym 15 respiratorowych - mówi Łukasz Wais, prezes Centrum Medycznego w Łańcucie.
Podaje, że dziś w placówce mają 169 pacjentów z Covid-19 i 16 pod respiratorami.
- Ale mieliśmy dosyć dużo wypisów, ponieważ szykujemy się do weekendu. W ubiegłym tygodniu, od piątku do niedzieli przyjęliśmy 47 chorych. Teraz spodziewamy się podobnej liczby - mówi prezes Wais.
Do łańcuckiego centrum trafiają też zakażone dzieci.
- Mamy oddział pediatryczny, gdzie przyjmujemy dzieci z Covid-19. Aktualnie mamy szóstkę - podaje prezes. - Na szczęście z zasady mali pacjenci dość łagodnie przechodzą chorobę.
Dodaje, że bardzo często są to dzieci, których rodzice także u nich się leczą. Najmłodszy pacjent? 2-miesięczne niemowle.
Dopytujemy, czy i w Łańcucie obserwują, że obniża się wiek pacjentów wymagających hospitalizacji, bardzo ciężko przechodzących zakażenie.
- Tak. Praktycznie mamy pacjentów w przedziale między 30. a 60. rokiem życia - przyznaje. - Nie mamy seniorów, czyli widać, że szczepionki jednak pomagają. Jeśli już zdarzy się jakiś senior po pierwszej dawce to dość łagodnie przechodzi chorobę.
Prezes przyznaje, że w tej młodszej grupie wiekowej pacjentów przebieg Covid-19 jest bardzo ciężki.
- Nigdy wcześniej nie mieliśmy tak ciężko chorych pacjentów - mówi. - Widzimy to także na podstawie zużycia tlenu. W tej chwili wynosi ono 4 tony na dobę! Dla porównania przy wcześniejszych falach około dwa razy mniej.
Nie ma szans, by w szpitalu dostawić jeszcze jakieś dodatkowe łóżka?
- Nie. Nie dalibyśmy rady obsadzić tego kadrowo - tłumaczy Łukasz Wais. - Musimy też wziąć pod uwagę innych pacjentów. Woła o pomoc chociażby dziecięca psychiatria. Mamy ponad 38 pacjentów na dwadzieścia parę lóżek, a więc obłożenie jest bardzo mocne.
Pisaliśmy, że Centrum Medyczne publikowało ogłoszenia z propozycją pracy dla kadry medycznej. Udało się powiększyć zespół lekarzy i pielęgniarek?
- Tak - przyznaje prezes Wais. - Na dziś mamy wystarczający skład. Oczywiście wspomagamy się też umowami - zlecenie.
Jak wszędzie i tu medycy są już potwornie zmęczeni pandemią. Każdy chciałby już wrócić do normalności i odetchnąć.
- Neurolodzy czy interniści już ponad rok pracują z Covidem i każdy już marzy, by wrócić do swojego zawodu, swojej specjalizacji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]